Aleksandra Mirosław znów błyszczy. Polka wygrała zawody Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas na Bali.
Aleksandra Mirosław świetnie prezentowała się od początku rywalizacji w Indonezji. Polka wygrała już eliminacje. Następnie jej ofiarami były: Francuzka Capucine Viglione, Indonezyjka Desak Dewi i Koreanka Jimin Jeong.
W walce o złoty medal Mirosław nie dała szans Chince Yafei Zhou, wygrywając ze świetnym rezultatem - 6,37. To znacznie lepszy wynik niż rywalki, która osiągnęła czas 8,12.
To jest jej miejsce na ziemi Ola Mirosaw na najwyszym stopniu podium Pucharu wiata na Bali. Dodatkowo w tak wany dzie w historii naszego kraju po zawodach odegrano Hymn Polski Pikna, symboliczna scena #WorldClimbing pic.twitter.com/MiBv4SVNNB
Eurosport_PLMay 3, 2025
Podium uzupełniła zawodniczka gospodarzy Adi Asih Kadek. W rywalizacji o trzecie miejsce pokonała Koreankę Jimin Jeong.
Nieco słabiej zaprezentowały się pozostałe nasze zawodniczki. Aleksandra Kałucka była 9., Patrycja Chudziak - 12., a Anna Brożek - 26.
Na Bali Mirosław powetowała sobie niepowodzenie za start w pierwszych w sezonie zawodach Pucharu Świata w chińskim Wuijiang, gdzie odpadła w ćwierćfinale i została sklasyfikowana na szóstym miejscu, tuż przed Natalią Kałucką.
W Chinach i Indonezji nie startowała brązowa medalistka olimpijska Aleksandra Kałucka ze względu na obowiązki na uczelni w Edynburgu.
W rywalizacji mężczyzn zwyciężył brązowy medalista olimpijski z Paryża Amerykanin Samuel Watson, który dwukrotnie poprawiał własny rekord świata, osiągając w półfinale 4,67, a w finale 4,64. Jego finałowy rywal Japończyk Ryo Omasa zanotował falstart. Jedyny Polak w stawce, Marcin Dzieński, nie awansował do 1/8 finału, zajmując w eliminacjach 46. miejsce (5,79).
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się na przełomie maja i czerwca w Denver, później w Krakowie (5-6 lipca) i w Chamonix (12-13 lipca). Zwieńczeniem sezonu będą wrześniowe MŚ w Seulu w trzech konkurencjach wspinaczkowych: na czas, na prowadzenie i boulderingu.