Pływacy wkraczają na basen w stolicy Kataru. Tam trwają mistrzostwa świata w sportach wodnych. O medale w pływaniu od niedzieli będzie rywalizować 22 reprezentantów Polski. Włączenie się do walki o krążek zapowiada Ksawery Masiuk, który jak zapewnia, zapomniał już o wydarzeniach z ubiegłego roku z Japonii, gdzie do medalu zabrakło mu siedmiu setnych sekundy.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Ksawery Masiuk: Myślę głównie o Paryżu, ale w Dosze chcę zrobić niespodziankę

Jak powiedział niespełna 20-letni pływak, teraz przyszedł czas na stworzenie nowej historii. Tamten finał rozpocząłem szybciej niż tempo na rekord świata i na ostatnich metrach zabrakło mi pary. Przeanalizowaliśmy jednak ten wyścig, wiemy, co się stało i nadrabiamy błędy, które robiłem trochę z automatu - zaznacza Masiuk, wspominając wydarzenia z Fukuoki.

Młody zawodnik ma już na koncie jeden medal mistrzostw świata. Zdobył go w 2022 roku w Budapeszcie. To brązowy krążek za trzecie miejsce w wyścigu na 50 metrów stylem motylkowym. Od tamtego czasu sporo zmieniło się w życiu Masiuka. Między innymi zdał maturę.

Teraz pływanie jest jeszcze większym priorytetem niż wcześniej. Większą część dnia zajmują mi treningi, a nie szkoła. Myślę, że to się przełoży na wyniki. Codziennie to dwie godziny w basenie, do tego siłownia i inne ćwiczenia - mówi Masiuk

Mistrzostwa świata są etapem w budowaniu formy na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Po raz ostatni polski pływak zdobył medal na igrzyskach w roku 2004 - była to Otylia Jędrzejczak. Teraz oczy kibiców będą skierowane na Masiuka, który na zeszłorocznych mistrzostwach świata był najszybszym Europejczykiem. Czy jest gotowy na taką presję?

Oczywiście nie jestem w stanie powiedzieć, czy będę gotowy w stu procentach. Ale powinienem być. Przecież zdobyłem medal mistrzostw świata w swoim debiucie na imprezie rangi światowej. Takie emocje służą mi i mnie napędzają. Oczywiście, współpracujemy z psychologiem, panią Beatą Mieńkowską, która przecież pracowała także z Otylią Jędrzejczak.

Natomiast o przygotowanie fizyczne się nie martwię - jestem w dobrych rękach moich trenerów - stwierdza pływak.

Zanim jednak przyjdzie czas na Paryż, będzie trzeba walczyć o medale w Katarze. Mistrzostwa świata w sportach wodnych to rywalizacja w kilku dyscyplinach. Pływanie, pływanie na wodach otwartych, piłka wodna, pływanie artystyczne, skoki do wody i skoki z wysokości. To generalna próba przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu.

W tej pierwszej dyscyplinie wystartuje 22 reprezentantów Polski. Wśród nich Masiuk, który mówi, że "głównym celem jest Francja i cały plan treningowy jest ustawiony właśnie pod Paryż, ale sądzę, że w Katarze może być niespodzianka - choć niczego nie obiecuję".