Na 3. etapie Tour de Pologne doszło do poważnej kraksy. Ucierpiał w niej m.in. Rafał Majka. Poważne obrażenia odniósł też Paul Lapeira - lider wyścigu. Francuski kolarz ma dwa połamane żebra. Jego drużyna Decathlon AG2R La Mondiale poinformowała jednak, że Lapeira mimo to wystąpi w dzisiejszym 4. etapie, który przejedzie przez Rybnik.
"Wskutek wypadku Paul Lapeira doznał licznych otarć skóry i pęknięć dwóch żeber. Wyniki w klasyfikacji generalnej zostały zamrożone. Paul zachowuje więc koszulkę lidera i jutro wystartuje na czwartym etapie" - napisał francuski zespół na platformie X.
Etap wokół Wałbrzycha został w końcówce przerwany na około 15 minut i sędziowie zarządzili neutralizację, czyli zachowanie wyników w klasyfikacji generalnej bez zmian.
Powodem była kraksa, 22 km przed metą, na zjeździe z Przełęczy Walimskiej. Ucierpiało w niej kilku kolarzy, m.in. Lapeira, Rafał Majka, Michał Kwiatkowski oraz drugi w klasyfikacji generalnej Czech Mathias Vacek.
Pierwsza i to NIEMAA kraksa na trasie #TdP2025 Kocwka 1. etapu Tour de Pologne trwa w Eurosporcie 1 i na HBO Max!#HomeOfCycling #EurosportOnTour pic.twitter.com/E7qL2wOWaT
Eurosport_PLAugust 4, 2025
Mimo kontuzji Lapeira dojechał do mety, natomiast z wyścigu wycofał się Vacek.
Etap wygrał po finiszu z okrojonego peletonu Brytyjczyk Ben Turner, którego rozprowadzał Kwiatkowski.
Dziś kolarze będą się ścigać na czwartym etapie Tour de Pologne, z Rybnika do Cieszyna (201,4 km). Czwartkowy odcinek może być ostatnią okazją do popisu dla sprinterów w tegorocznym Tour de Pologne, choć w połowie trasy znajduje się wymagający podjazd na Przełęcz Salmopolską.
Wyznaczono jedną lotną premię w miejscowości Jaworze (69 km) oraz trzy górskie - na Przegibku (90 km), Orlim Gnieździe (123 km) i Salmopolu (134 km).
Start honorowy odbędzie się w Rybniku na ul. Żużlowej o godz. 11.40. Do mety w Cieszynie na Placu Wolności powinni przyjechać ok. 16.35.