Na miesiąc przed sezonem wakacyjnym w zakopiańskich hotelach oraz kwaterach są jeszcze wolne miejsca, zwłaszcza na pierwszą połowę lipca. Najbardziej oblegane terminy z kolei, to połowa sierpnia

REKLAMA

Jeśli planujecie wakacje w górach, to jest dobra wiadomość. Na miesiąc przed sezonem wakacyjnym w zakopiańskich hotelach oraz kwaterach są jeszcze wolne miejsca, zwłaszcza w pierwszej połowie lipca.

Chociaż rezerwacji miejsc noclegowych w mieście pod Giewontem jest znacznie więcej niż w latach pandemii, to jest jeszcze daleko do odrobienia strat sprzed 2020 roku. Hotelarze spod Tatr obserwują natomiast trend rezerwacji pokoi dokonywanych z dużym wyprzedzeniem, chociaż część gości nauczona okresem pandemii zdecyduje o wyjeździe na wakacyjny wypoczynek w ostatniej chwili.

Popyt na wakacje pod Tatrami jest czytelny i zainteresowanie gości jest spore. W poprzednim sezonie turyści nie rezerwowali pobytów wakacyjnych z dużym wyprzedzeniem, natomiast w tym roku ten trend, który był zjawiskiem związanym z pandemią, został przełamany i obserwujemy rezerwacje okresów wakacyjnych z dużym wyprzedzeniem. Są jeszcze wolne wakacyjne terminy pod Tatrami, zwłaszcza w terminie do połowy lipca-przekazał PAP Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Zakopiańscy hotelarze obserwują też, że goście wracają do rezerwacji pobytów na dłuższe terminy, chociaż nie są to już turnusy tygodniowe lub nawet dwutygodniowe. Najczęściej wybierane są pobyty pięciodniowe. Nie zdarzają się natomiast rezerwacje dłuższe niż 10-dniowe.

Najbardziej obleganym terminem wypoczynkowym pod Tatrami jest połowa sierpnia, z kolei początek wakacji cieszy się mniejszym zainteresowaniem i wtedy też można liczyć na atrakcyjniejsze ceny.