Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie wydała zgodę na odstrzał 60 bobrów na terenie gminy Czorsztyn. Jak podkreślono w uzasadnieniu, zwierzęta powodują poważne szkody oraz stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. Do urzędu gminy wpłynęło wiele skarg od mieszkańców. Ekolodzy jednak protestują.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
Gmina Czorsztyn dostała zgodę na odstrzał 60 bobrów w ciągu najbliższych czterech lat.
Decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie budzi kontrowersje wśród mieszkańców i ekologów, którzy zapowiadają walkę o jej unieważnienie - informuje wyborcza.pl.
RDOŚ w Krakowie uzasadniła decyzję o odstrzale bobrów zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. Jak podkreślają urzędnicy, zwierzęta powodują poważne szkody, a ich działalność prowadzi do osuwania się brzegów jeziora i powalania drzew.
Szczególnie niebezpieczna sytuacja dotyczy ścieżki Velo Czorsztyn, z której w sezonie letnim korzystają tysiące turystów.
Decyzja o odstrzale bobrów wywołała mieszane reakcje wśród lokalnej społeczności. Część mieszkańców uważa, że jest to zbyt drastyczne rozwiązanie. Z drugiej strony, wielu z nich zgłaszało do urzędu gminy problemy związane z działalnością bobrów.
Przeciwn odstrzałowi są ekolodzy, którzy już zapowiedzieli złożenie wniosku o unieważnienie decyzji do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.