​Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie (Dolnośląskie) interweniowali wobec nietrzeźwego kierującego samochodem osobowym marki peugeot. Zatrzymany do kontroli 32-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak zeznawał funkcjonariuszom, jechał się oświadczyć, ale wstąpił do sklepu po kwiaty. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

REKLAMA

W niedzielę 26 marca br. kilka minut przed godz. 17:00 do dyżurnego oławskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że kierujący osobowym peugeotem jadąc ul. Kutrowskiego w kierunku szpitala zjeżdża na przeciwległy pas ruchu. Taki opis sytuacji mógł wskazywać, ze za kierownicą znajduje się osoba pod wpływem alkoholu. Dlatego niezwłocznie we wskazane miejsce został skierowany patrolu ruchu drogowego.

Jak poinformowała asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Oławie, dojeżdżając na miejsce interwencji mundurowi zauważyli, jak z parkingu jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych wyjeżdża wskazany samochód.

Podczas interwencji policjanci nie mieli wątpliwości, że siedzący za kierownicą 32-letni mężczyzna jest nietrzeźwy. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu wrocławskiego swoje zachowanie tłumaczył ... miłością. Jak wyjaśnił policjantom w miejscu kontroli, właśnie jechał oświadczyć się dziewczynie. Miał w kieszeni pierścionek, a w samochodzie kupione chwilę wcześniej kwiaty - relacjonowała Aleksandra Pieprzycka.

W świetle obowiązujących przepisów 32-latkowi grożą surowe konsekwencje, przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczeniem wolności albo pozbawieniem wolności do dwóch lat. Policjanci na miejscu interwencji zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, samochód zabezpieczyli na parkingu strzeżonym, a 32-latek noc spędził w policyjnym areszcie.

Nie pomagają policyjne apele!

  • Nie wsiadaj za kierownicę po spożyciu alkoholu;
  • Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy ochronisz przed nieszczęściem jego i wszystkich innych, których może spotkać na swojej drodze.