Policjanci z Głuszycy (Dolnośląskie) rozbili grupę młodych osób, które podszywając się pod wolontariuszy fundacji, wyłudzały pieniądze od mieszkańców kilku miejscowości. Wśród zatrzymanych jest 13-letni chłopiec. Straty sięgają co najmniej 20 tysięcy złotych.
- Więcej ważnych informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
18 grudnia funkcjonariusze z Głuszycy (Dolnośląskie) otrzymali zgłoszenie o nieletnim kwestującym przed sklepem w Walimiu. Chłopiec informował klientów, że zbiera pieniądze na operację dziecka, rzekomo w imieniu fundacji.
Policjanci natychmiast udali się na miejsce i ustalili, że zbiórka nie została zgłoszona, a fundacja nie prowadziła żadnej akcji pomocowej.
Dalsze działania policjantów doprowadziły do zatrzymania dziewięciu osób w wieku od 13 do 24 lat. Kolejne osoby wpadły podczas prowadzenia nielegalnych zbiórek w Nowej Rudzie, Głuszycy i Jedlinie-Zdroju.
W jednym z mieszkań w Jeleniej Górze policjanci zabezpieczyli maszynę do liczenia pieniędzy oraz 20 tysięcy złotych w gotówce pochodzącej z przestępczego procederu.
Przejęto również podrobione puszki do kwestowania.
Osiem osób w wieku 17–24 lat usłyszało zarzuty oszustwa. "Działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podszywały się pod wolontariuszy, organizując niezgłoszoną i fikcyjną zbiórkę publiczną czym wprowadzali darczyńców w błąd co do legalności zbiórki oraz przeznaczenia przekazywanych pieniędzy, doprowadzając pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę nie mniejszą niż 20 tysięcy złotych" – poinformowała policja.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny. Grozi im do 8 lat więzienia. Sprawą 13-latka zajmie się sąd rodzinny.