Amerykański rozgrywający Ray McCallum został koszykarzem Legii Warszawa. McCallum spędził trzy sezony w NBA, rozgrywając w tym czasie aż 154 mecze w najlepszej lidze świata.

REKLAMA

Nowy koszykarz Legii był zawodnikiem trzech klubów NBA - Sacramento Kings, San Antonio Spurs i Memphis Grizzlies. Ponadto Amerykanin posiada ogromne doświadczenie w grze w najlepszych ligach w Europie. Ray McCallum występował m.in w lidze hiszpańskiej, tureckiej i francuskiej rywalizując także na parkietach elitarnej Euroligi.

Ray to zawodnik, którego już w zeszłym sezonie chcieliśmy pozyskać. Posiada ogromne doświadczenie z parkietów NBA, 46 razy wybiegał w pierwszej piątce. Grał również w dwóch klubach euroligowych, cała jego kariera jest bardzo okazała. Będzie nam pomagał na pozycji rozgrywającego, będzie naszą pierwszą "jedynką", ale też może łączyć pozycje i występować jako rzucający obrońca. Liczymy, że swoimi umiejętnościami, doświadczeniem pomoże nam w walce o najwyższe cele w polskiej lidze oraz w Lidze Mistrzów - powiedział trener Legii Warszawa, Wojciech Kamiński.

Po trzech latach nauki i gry w Detroit-Mercy Titans, gdzie trenerem był jego tata, w czerwcu 2013 roku Ray McCallum został wybrany w drafcie NBA przez Sacramento Kings. Już w lidze letniej zawodnik pokazywał szereg swoich umiejętności, notując średnio 12.6 punktów na mecz. W sezonie 2013/14 wystąpił w 45 meczach NBA, z czego w 10 z nich zaczynał mecz w pierwszej piątce. McCallum zapisywał na swoim koncie średnio 6.2 punktów, 1.7 zbiórek i 3.6 asysty na mecz. Poza występami w Sacramento Kings grał również w G League, gdzie reprezentował barwy klubu filialnego Kings - Reno Bighorns. W kolejnym sezonie nowy koszykarz Legii jeszcze częściej gościł na parkietach najlepszej ligi świata. Ponownie w barwach Kings McCallum zagrał łącznie w 68 meczach w tym aż w 30 wybiegał na parkiet w wyjściowym składzie. Rozgrywający notował średnią 7.4 punktów, 2.6 zbiórek oraz 2.7 asyst w ciągu 21 minut, jakie zazwyczaj spędzał na boisku.

W lipcu 2015 roku, w wyniku wymiany pomiędzy klubami, Amerykanin został zawodnikiem San Antonio Spurs. Podobnie jak wcześniej, zawodnik łączył grę w NBA z występami w G League, tym razem w ekipie Austin Spurs. Zawodnikiem popularnych "Ostróg" był do końca lutego 2016 roku - w tym czasie zdążył rozegrać 31 meczów. Koszykarz nie pozostawał długo bez pracy - już w marcu po jego umiejętności sięgnęło Memphis Grizzlies w których wystąpił w 10 meczach. Kolejne rozgrywki McCallum miał rozpocząć w barwach Detroit Pistons, ale ostatecznie trafił do G League, gdzie wzmocnił szeregi Grand Rapids Drive, będącego filią Pistons. W lutym 2017 roku podpisał krótkoterminowy kontrakt z Charlotte Hornets, ale nie rozegrał dla "Szerszeni" żadnego meczu i powrócił do Grand Rapids, gdzie dokończył sezon 2016/17.

Jestem prawdziwym rozgrywającym - lubię dostarczać asyst kolegom z zespołu, być reżyserem gry, liderem na boisku oraz poza nim. Mam nadzieję, że przed nami świetny sezon w którym zdobędziemy mistrzostwo i zagramy świetnie w Lidze Mistrzów. Jestem gotowy do gry, nie mogę się doczekać kiedy dołączę do trenujących już kolegów. Kibice mogą być pewni, że będę dawał z siebie wszystko, będę walczył po obu stronach boiska, bo pragnę wygrywać - mówi nowy rozgrywający Legii Warszawa.

Rozgrywki 2017/18 były początkiem europejskiego etapu kariery nowego zawodnika Legii Warszawa. McCallum podpisał kontrakt z występującą w Eurolidze Unicają Malaga. W lidze hiszpańskiej Amerykanin rozegrał 36 spotkań w których zapisywał na swoim koncie zazwyczaj 7.3 punktów, 2.0 zbiórki i 2.7 asysty na mecz. Jeszcze lepiej było w Eurolidze: w 30 meczach Amerykanin dostarczał swojej drużynie średnio 9.2 punktów, 2.3 zbiórek i 2.6 asysty. W kolejnym sezonie zawodnik zdecydował się reprezentować barwy tureckiej Darussafaka Stambuł, gdzie również miał okazję rywalizować w Eurolidze. W lutym 2019 McCallum rozstał się z tureckim klubem i powrócił do ojczyzny, gdzie przez miesiąc występował w grającym w G League Agua Caliente Clippers. W marcu zawodnik przyjął ofertę gry w hiszpańskim Rio Breogan. W zbliżającym się ku końcowi sezonie ligi ACB rozegrał 8 spotkań w których dostarczał swojej drużynie średnio 15.5 punktów, 3.6 zbiórki oraz 4.5 asysty na mecz. W listopadzie 2019 roku rozgrywający zdecydował się na wyjazd do Chin, gdzie wzmocnił szeregi Shanghai Sharks. Jego kolejnymi klubami były Grensboro Swarm (G League), izraelski Hapoel Jerozolima, niemiecki Hamburg Towers, hiszpańska Fuenlabrada, a miniony sezon dokończył we francuskim Gravelines Dunkierka, gdzie zapisywał na swoim koncie zazwyczaj 13.3 punktów, 3.3 zbiórek oraz 5 asyst na mecz.

W Legii są już moi znajomi - znam Devyna Marble’a, który także jest z Detroit, w lidze francuskiej poznałem także Travisa Leslie. Rozmawiałem z Devynem, który od kilku dni jest w klubie, ale zdążył mi przekazać wiele pozytywnych opinii o Legii - powiedział Amerykanin.

Ray McCallum zastąpi w Legii Warszawa Jonathana Starka. Amerykanin będzie miał okazję, by oprócz zmagań w Energa Basket Lidze wziąć udział także w rozgrywkach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zieloni Kanonierzy znaleźli się w grupie C w której zmierzą się z Galatasarayem Stambuł, Hapoelem Holon i Filou Oostende. Pierwszy mecz stołecznej ekipy w nowym sezonie Energa Basket ligi nastąpi w czwartek, 22 września, wówczas legioniści zmierzą się na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek, Rawlplug Sokołem Łańcut.

Legia jest dla mnie doskonałym wyborem, wiem, że dołączam do bardzo dobrej drużyny. Wiem też jak się zakończył miniony sezon i wiem jaki cel stoi przed klubem w zbliżających się rozgrywkach. Wzmocnię zespół, który ma być Mistrzem Polski i wierzę, że ten cel osiągniemy. Poza tym zagramy w Lidze Mistrzów - uwielbiam grać co trzy dni i mierzyć się z wymagającymi rywalami - powiedział Ray McCallum.