​Nieprzytomny, pijany 15-latek z podwarszawskiego Józefowa trafił do szpitala. Okazało się, że ma 3 promile alkoholu w organizmie.

REKLAMA

Jak donosi reporter RMF FM Krzysztof Zasada, nastolatek sam kupił alkohol w jednym z józefowskich sklepów. Upił się do nieprzytomności. Jak się okazało, miał 3 promile alkoholu w organizmie. Zajęli się nim lekarze ze szpitala w Otwocku.

Policjanci powiadomieni przez szpital o pijanym do nieprzytomności dziecku przesłuchali świadków i ustalili placówkę handlową, w której bez problemu sprzedano mu alkohol.

43-letniej sprzedawczyni postawiono zarzuty rozpijania małoletniego, za co grożą dwa lata więzienia. Kobieta przyznała się do zarzutów i złożyła wyjaśnienia.

Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Otwocku.

Apel policji

Policja apeluje do rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi o negatywnych skutkach spożywania alkoholu.

Picie sporych ilości alkoholu w młodym wieku może mieć poważne konsekwencje.