W minioną niedzielę mieszkańcy Ciechanowa byli świadkami niecodziennego zdarzenia, które poruszyło zarówno pasażerów, jak i pracowników kolei. Na stacji kolejowej w Ciechanowie (woj. mazowieckie) z pociągu relacji Mława-Warszawa wysiadł nietypowy podróżnik - sympatyczny pies, który samotnie odbył podróż na pokładzie Kolei Mazowieckich.
- Po więcej aktualnych informacji z Polski i ze świata zapraszamy na stronę główną RMF24.pl
Około godziny 9:20 dyżurny lokalnej komendy otrzymał zgłoszenie o czworonogu, który bez opiekuna podróżował pociągiem. Zwierzę, które wysiadło na stacji w Ciechanowie, szybko wzbudziło zainteresowanie zarówno kolejarzy, jak i pasażerów. Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze, którzy zaopiekowali się psem.
Jak przekazała policja, zwierzak był spokojny, nie wykazywał oznak strachu ani agresji. Kiedy policjanci otworzyli drzwi radiowozu, pies bez wahania wskoczył do środka i zajął miejsce pasażera.
Po krótkiej podróży radiowozem czworonóg trafił do schroniska w Pawłowie, gdzie zapewniono mu opiekę i bezpieczeństwo. Historia zakończyła się szczęśliwie - już wkrótce do placówki zgłosiła się właścicielka psa, która odebrała swojego pupila. Cała sytuacja była możliwa dzięki czujności pracowników kolei oraz szybkiej reakcji służb, które zadbały o dobro zwierzęcia.
Policjanci będą ustalać, w jaki sposób pies oddalił się od swoich właścicieli i w jakich warunkach jest trzymany. Właściciele powinni zadbać o odpowiednie zabezpieczenie posesji i uniemożliwić swoim pupilom samodzielne opuszczanie terenu.
Funkcjonariusze przypominają, że opieka nad czworonogiem to nie tylko przyjemność, ale również obowiązek. Właściwe zabezpieczenie psa przed ucieczką jest kluczowe dla jego bezpieczeństwa oraz spokoju właścicieli. Warto pamiętać, że nieodpowiedzialne zachowanie może skutkować konsekwencjami prawnymi, a także narazić zwierzę na niebezpieczeństwo.