Sąd Okręgowy w Gdańsku w procesie odwoławczym skazał Stefana W. - zabójcę prezydenta Pawła Adamowicza - na pół roku więzienia za podrobienie pism procesowych. Wyrok jest prawomocny.

REKLAMA

W maju Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał Stefana W. za ten czyn na karę 1 tys. złotych grzywny. Od nieprawomocnego wyroku apelację złożyli prokurator i obrońca Stefana W.

Prokuratura domagała się dla oskarżonego 2 lat pozbawienia wolności. Obrońca wnosił o zmniejszenie kary grzywny.

Sąd skazał Stefana W. na pół roku więzienia.

Mężczyzna odpowiadał za sfałszowanie wniosku o wycofanie aktu oskarżenia przeciwko niemu i uchylenie tymczasowego aresztowania. Pismo sporządził własnoręcznie i podpisał się pod nim jako prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Agnieszka Nickel-Rogowska. Podrobił też wniosek o uchylenie postępowania karnego, pod którym podpisał się jako poseł na Sejm Piotr Adamowicz.

Oba dokumenty mają datę 17 lipca 2022 r. i obu Stefan W. użył w sądzie.