Słupsk wprowadza zmiany dot. wyrzucania tekstyliów. Od stycznia przyszłego roku będzie można zostawić je w specjalnie oznaczonych pojemnikach.
- Od stycznia 2025 roku w Słupsku tekstylia będzie można oddawać do specjalnie oznaczonych pojemników, a odbiór będzie odbywał się raz w miesiącu dla zabudowy wielorodzinnej i raz na kwartał dla jednorodzinnej.
- Nowe zasady wynikają z obowiązku gmin organizowania zbiórki tekstyliów, których nie wolno już wyrzucać do odpadów zmieszanych.
- Radny Adam Sędziński apeluje o współpracę z organizacjami charytatywnymi, by odzież nadająca się do ponownego użycia nie trafiała do odpadów, co mogłoby ograniczyć koszty systemu i zmniejszyć ilość śmieci.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.
O sprawie za pośrednictwem swojego Facebooka napisał słupski radny, Adam Sędziński.
Mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej będą mogli oddawać tekstylia raz w miesiącu, podczas gdy w zabudowie jednorodzinnej odbiór odbywał się będzie raz na kwartał.
"Odzież i tekstylia będą gromadzone w specjalnie oznaczonych, odrębnych pojemnikach, które zostaną dostarczone mieszkańcom" - przekazał Sędziński.
Radny przypomniał, że dostarczanie tekstyliów do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów przy ul. Bałtyckiej to niełatwe zadanie, szczególnie dla osób starszych i korzystających jedynie z komunikacji miejskiej. To, w połączeniu ze znikającymi z ulic Słupska pojemnikami Caritasu, sprawiło, że sprawa była przedmiotem interpelacji radnych i wniosków mieszkańców.
Od 2025 r. zużytych tekstyliów nie można wyrzucać do odpadów zmieszanych, a każda gmina ma obowiązek zorganizowania punktu ich zbiórki.
Adam Sędziński zwrócił uwagę w swoim wpisie na kwestię wykorzystania niechcianej odzieży.
"Proszę jeszcze pilnie przeanalizować sprawę odzieży, która nie jest odpadem i nadawała by się do ponownego użycia, bo oddawanie jej jako odpad jest moim zdaniem marnotrawstwem - organizacje charytatywne, takie jak Polski Czerwony Krzyż (PCK), nadal prowadzą zbiórki odzieży, ale przede wszystkim nadającej się do ponownego użycia - współpraca w tym zakresie mogłaby skutecznie zmniejszyć liczbę odpadów i wpłynąć pozytywnie na koszty systemu, aby nie podnosić z tego tytułu opłat dla mieszkańców" - napisał.