Do 30 lat więzienia grozi pięciu osobom podejrzanym o importowanie z Rosji i Białorusi produktów drzewnych w postaci sklejki i listew. Do obchodzenia sankcji unijnych nałożonych w związku z agresją na Ukrainę dochodziło w latach 2022-2024. Wśród zatrzymanych jest trzech Polaków.
- Najnowsze informacje z kraju i ze świata znajdziesz na rmf24.pl.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o zatrzymaniu pięciu osób podejrzanych o nielegalny import sklejki i listew drzewnych z Rosji i Białorusi w latach 2022-2024.
Wśród zatrzymanych są trzej obywatele Polski i dwóch Rosjan.
"W toku postępowania ustalono, że w ramach grupy podmiotów mających siedzibę na Pomorzu w latach 2022-2024 dochodziło do obchodzenia sankcji unijnych nałożonych na Rosję i Białoruś w związku z agresją na Ukrainę" - przekazał rzecznik prokuratury Mariusz Duszyński.
Według śledczych, podejrzani stosowali różne metody, by ominąć unijne zakazy.
W okresie przejściowym pozorowali realizację dostaw na podstawie wcześniejszych umów z rosyjskimi i białoruskimi firmami. Po zakończeniu tego okresu, fałszowali pochodzenie drewna, deklarując je jako produkty z Kazachstanu i Turcji oraz używali niewłaściwych kodów taryfikacyjnych, by ukryć prawdziwy kraj pochodzenia.
Śledztwo opiera się m.in. na protokole Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), raporcie Komisji Europejskiej, analizie próbek drewna oraz dokumentacji zabezpieczonej na ponad 100 nośnikach informatycznych.
Zatrzymanym przedstawiono zarzuty związane z naruszeniem sankcji i sprowadzaniem do Polski produktów objętych reglamentacją. Prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt na trzy miesiące, jednak sąd nie uwzględnił tego wniosku.
Prokuratura zapowiada złożenie zażalenia. Za zarzucane czyny podejrzanym grozi od 3 do 30 lat więzienia.