Są pieniądze do wzięcia przez strażaków-ochotników i to niemałe. Jednostki OSP z Zachodniopomorskiego mają miesiąc, by wnioskować do urzędu marszałkowskiego o przyznanie im grantu strażackiego. Każda z nich ma szansę nawet na 0 tysięcy złotych. Co ważne, nie liczy się kompletnie posiadanie wkładu własnego, a jedynie zaangażowanie społeczne strażaków.

REKLAMA

To już piąta edycja naboru, dzięki któremu strażacy ochotnicy mogą zdobyć granty na prowadzenie prac remontowych, modernizacyjnych i konserwatorskich w budynkach OSP oraz w ich otoczeniu. Do tej pory dzięki programowi udało się zrealizować blisko 150 pilnych remontów, m.in. wymieniano bramy wjazdowe, odnawiano elewacje, remontowano szatnie i sale szkoleniowe.

Kontynuujemy program grantów dla OSP z Pomorza Zachodniego. Tegoroczny budżet zwiększyliśmy o 200 tys. zł. Dzięki środkom z budżetu województwa strażacy ochotnicy mogą przeprowadzać najpotrzebniejsze prace remontowe i modernizacyjne w remizach, a także zadbać o ich otoczenie. Co ważne, zaangażowanie środków finansowych przez OSP w realizację zadania nie jest wymagane - mówi Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

W tym roku do dyspozycji OSP przewidziano milion złotych z budżetu województwa zachodniopomorskiego. Środki będzie można przeznaczyć na wymianę instalacji elektrycznych, naprawę dachów, wymianę bram wjazdowych, odnowienie elewacji czy gruntowną modernizację szatni i sal szkoleniowych.

Maksymalna wartość wsparcia wynosi 20 tys. złotych. Nie jest wymagany wkład własny ze strony OSP. Oczekiwane jest natomiast zaangażowanie społeczne, czyli "wkład osobowy" - mówi Gabriela Wiatr, rzeczniczka marszałka.

O środki mogą ubiegać się Ochotnicze Straże Pożarne działające na terenie Województwa Zachodniopomorskiego oraz wpisujące się w Strategię Rozwoju Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego województwa zachodniopomorskiego. Z zastrzeżeniem, że z tegorocznego naboru wyłączone są OSP, które otrzymały dotacje w 2023 roku.