W całym wieku XX Polacy nigdy nie zgodzili się na to, aby komunistom oddać naszą wolność, niepodległość i suwerenność - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas szczecińskich obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ "Solidarność".
Prezydent podkreślił, że sierpień w naszej narodowej, wspólnotowej pamięci, jest miesiącem szczególnym. I to należy powtarzać, i o tym trzeba mówić, bowiem sierpień dla nas - dla Polaków jest miesiącem, w którym przypominamy sobie, z czego złożeni jesteśmy i kim jesteśmy - powiedział Nawrocki.
Niezależnie od tego, czy były to pierwsze dekady wieku XX, czy był to sierpień roku 1980, czy była to bitwa na regularnym polu bitewnym, bitwa polskich żołnierzy w roku 1920, czy bitwa protestujących, strajkujących w stoczniach, w zakładach pracy, to wiemy o sobie dzisiaj tyle, że w całym wieku XX Polacy nigdy nie zgodzili się na to, aby komunistom oddać naszą wolność, niepodległość i suwerenność - podkreślił Nawrocki.
Prezydent @NawrockiKn bierze udzia w Szczecinie w obchodach 45. rocznicy podpisania Porozumie Sierpniowych. @RMF24pl pic.twitter.com/VgGCOtbRLz
aneta_lAugust 30, 2025
Podczas wystąpienia prezydent zwrócił się do młodzieży. Jak mówił, w życiu wspólnot narodowych i w naszym osobistym, indywidualnym życiu, zawsze jest tak, że "aby osiągnąć swój cel, sukces, aby zwyciężyć trzeba z siebie dać wiele". Nieraz trzeba bardzo się poświęcić, trzeba cierpieć. I o tym też jest dzisiejsza rocznica; o tym jest 30 sierpnia roku 80-tego i nasze dzisiejsze spotkanie - powiedział Nawrocki.
Prezydent podkreślił, że sierpień 1980 roku w Szczecinie i w całej Polsce był jasnym głosem, że "Polacy nie dadzą się komunistycznej propagandzie i chcą walczyć o swój głos, o swoją podmiotowość, o prawa obywatelskie". Chcą być razem w Solidarności, po to, aby przywrócić suwerenność i niepodległość Rzeczpospolitej. Ale też po to, aby protestować przeciwko zepsutym elitom władzy - zaznaczył.
Nawrocki dodał, że jeden ze sztandarów na Stoczni Szczecińskiej brzmiał "Stop zapleśniałym elitom władzy". Władza, która odrywa się od społeczeństwa, żyje w propagandowych przekazach, w statystykach, które nie odbijają się - tak, jak w latach 80-tych na życiu zwykłych robotników i obywateli - taka władza skazana jest na porażkę. I tego dowiedli protestujący w sierpniu roku 1980 - powiedział.
W XXI wieku w Polsce żyjemy niestety w czasach, w których ci, którzy o naszą wolność walczyli, którzy podejmowali ryzyko, którzy siedzieli w więzieniach i w ośrodkach internowania, często żyją gorzej niż ci, którzy z wolnością walczyli - funkcjonariusze komunistycznego aparatu represji - powiedział prezydent podczas uroczystości.
Jak dodał, należy podnosić społeczną i państwową sprawiedliwość. Chcąc żyć w świecie wolności, musimy odwoływać się do ludzi wolności, do ludzi Solidarności, a nie do ludzi zniewolenia. I to zadanie, które staje dzisiaj przed nami, przed wszystkimi władzami w państwie polskim - stwierdził Nawrocki.
Podkreślił, że ważny jest głos Solidarności we wszystkich kwestiach społecznych i pracowniczych.