Mieszkańcy dwóch budynków w Gliwicach (Śląskie) zostali ewakuowani po tym, jak podczas prac ziemnych odnaleziono niewybuch z czasów II wojny światowej. W okolicy na jakiś czas wstrzymano ruch drogowy, a na miejscu pracowały służby. W pobliżu znajduje się szkoła, ale jak podkreślają policjanci "dzieci są bezpieczne".
- Więcej aktualnych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Jak poinformował asp. Mateusz Piórkowski z gliwickiej policji, przed południem podczas prowadzonych prac ziemnych przy ścianie jednego z budynków znajdującego się przy skrzyżowaniu ulic Tarnogórskiej i św. Marka natrafiono na granat ręczny RG-42 produkcji radzieckiej.
W związku z zagrożeniem ewakuowano mieszkańców dwóch pobliskich budynków. Policja nie podała dokładnej liczby osób, które musiały opuścić swoje mieszkania.
W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się szkoła, jednak – jak zapewniają służby – dzieci są bezpieczne. Rodziców odbierających swoje pociechy poproszono o kierowanie się do ostatniego skrzydła szkoły, od strony ul. Grottgera.
Przez jakiś czas ruch w rejonie skrzyżowania ulic Tarnogórskiej i św. Marka był utrudniony.
Jak informuje reporter RMF FM, przed godz. 14:00 saperzy wywieźli znalezisko, a mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów.