Tragiczny wypadek w miejscowości Knapy w gminie Baranów Sandomierski. Paralotniarze prawdopodobnie spadli z dużej wysokości. Jeden z nich, mimo reanimacji nie przeżył. Drugi, w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.

REKLAMA

Jak poinformowała Anna Klee-Bylica z zespołu prasowego podkarpackiej policji, paralotnia, którą lecieli dwaj mężczyźni spadła z wysokości ok. 100-150 metrów. Nie żyje 44-letni instruktor, natomiast 35-letni kursant został ranny i trafił do szpitala - poinformowała.

Tragiczny wypadek miał miejsce w Knapach w gminie Baranów Sandomierski. Powiadomiono w tej sprawie Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, która wyjaśniać będzie przyczyny katastrofy.

Paralotniarze spadli z pewnej wysokości. Jedna osoba została ranna, druga osoba zginęła na miejscu. Podjęto czynności resuscytacyjne, ale nie udało się jej uratować. Mężczyzna, który zmarł, był w wieku 44 lat. Druga osoba, w wieku 45 lat została przewieziona do szpitala śmigłowcem LPR. Ale jest w stanie ciężkim - przekazał RMF FM asp.sz. Łukasz Kuraś, dyżurny operacyjny PSP w Tarnobrzegu.

Informację otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.