W sobotę i niedzielę w naszej żółto-niebieskiej Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach można za darmo podziwiać prace uczestników XI Jesiennego Pleneru Malarskiego w Starych Sadach. "Prace wyraźnie zarysowane są w jednym kierunku - realizm magiczny, o którym coraz więcej się mówi i niedługo będzie katalogowany i wystawiany na aukcjach. Warto to zobaczyć" - mówi organizatorka Pleneru Joanna Durkiewicz.
Początek października w miejscowości Stare Sady koło Mikołajek kojarzy się przede wszystkim z Jesiennym Plenerem Malarskim. Już po raz jedenasty malarze i rzeźbiarze z całej Polski spotkali się, aby wspólnie tworzyć w otoczeniu mazurskiej przyrody. W porcie "Pod Jabłoniami" przez kilka dni można było podziwiać jak zazwyczaj zamknięci w swoich intymnych pracowniach artyści zaczynają tworzyć swoje dzieła.
To dla nas świetna okazja, żeby się spotkać, wyjść do ludzi, ale też wymienić doświadczeniami z naszymi znajomymi z branży. Chłoniemy rady, nie obrażamy się na krytykę, gdy ktoś zasugeruje np. zmianę koloru. To daje nam możliwość innego spojrzenia na naszą pracę. Ja np. w czasie pleneru malowałam ptaki, ale nie realistyczne, a bardziej abstrakcyjne - mówi malarka Iwona Ostrowska.
W sobot i niedziel w Wiosce eglarskiej w Mikoajkach mona za darmo oglda wysstawe prac z Jesiennego Pleneru Malarskiego w Starych Sadach. Waeto! @RMF24pl pic.twitter.com/ASPtYWBoF5
PiotrBulakowskiOctober 10, 2025
Dzisiaj akurat była pełnia, więc na moich pracach jest księżyc, odlatujące ptaki... Korzystam z tej bliskości z naturą - mówi malarka Zofia Błaszko. Sylwester Chłodziński jest natomiast rzeźbiarzem, który z chęcią do Wioski Żeglarskiej w Mikołajkach zabiera swoje prace, nad którymi pracował nawet kilka lat.
Przywiozłem tutaj taką rozpikselowaną dużą dłoń, którą robiłem kilka lat, chowając się tylko zimą do pracowni. Jest to drewno lipowe, polichromowane, woskowane i tradycyjną metodą wyrzeźbione. Zaczynałem od piły łańcuchowej, potem dłuta i coraz bardziej precyzyjnie - mówi artysta.
To, co powstało na Plenerze, a także prace, które przywieźli ze sobą artyści, można podziwiać za darmo w sobotę i niedzielę w Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach.
Mamy tutaj niemal 150 prac. Wszystkie są piękne, a co drugą z chęcią zabrałabym do domu. To już jedenasta edycja Pleneru i wystawy i cieszę się, że to tak pięknie ewaluowało. Z kilkuosobowego Pleneru do edycji, w której mamy 23 malarzy i rzeźbiarzy. Prace wyraźnie zarysowane są w jednym kierunku - realizm magiczny, o którym coraz więcej się mówi i niedługo będzie katalogowany i wystawiany na aukcjach. Warto to zobaczyć - mówi Joanna Durkiewicz, organizatorka Pleneru i wystawy.
Organizatorzy Jesiennego Pleneru Malarskiego zapewniają, że wydarzenie będzie kontynuowane każdego roku, ale nie ukrywają, że marzy im się pójście krok dalej. Na Mazurach brakuje muzeum sztuki współczesnej, które będzie kreowało rzeczywistość związaną ze sztuką. My pokazujemy, że Mazury to nie tylko szlak Wielkich Jezior Mazurskich i aktywny wypoczynek. To również sztuk oraz szukanie inspiracji przyrodą i mazurskimi krajobrazami. I to widać na tegorocznych pracach - mówi Durkiewicz.
Prace artystów można podziwiać w sobotę i niedzielę do godziny 17:00.