Czy policjanci cofali na pasie awaryjnym autostrady A2? Zdjęcia z tego zdarzenia pojawiły się w niedzielę wieczorem w sieci i wywołały prawdziwą burzę. Internauci zarzucili mundurowym, że ci przegapili swój zjazd i dlatego cofali na pasie awaryjnym. Jak było naprawdę?

REKLAMA

Jak informuje reporter RMF FM Beniamin Piłat, na zdjęciach, które pojawiły się w internecie, rzeczywiście widać włączone światła cofania radiowozów. Jak się jednak okazuje, policjanci nie przegapili swojego zjazdu.

Funkcjonariusze z lubuskiej policji w okolicach węzła Trzciel na autostradzie A2 przejmowali od swoich wielkopolskich kolegów eskortę kibiców Motoru Lublin, którzy wczoraj jechali do Gorzowa Wielkopolskiego na finał żużlowej ekstraligi.

Nie ma tu mowy o zaniedbaniach, wykroczeniach lub uchybieniach. To formowanie kolumn. Jest klasyczną sztuką policyjną, aby na trasie szybkiego ruchu nie formować ich na pasie lewym czy prawym i nie doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji - wyjaśnia podinspektor Marcin Maludy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.