Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 46-latkowi, który kierował fordem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało 4 promile alkoholu w jego organizmie. Za swoje zachowanie odpowie dzięki czujności świadka.

REKLAMA

Wczoraj o godzinie 13.35 dyżurny pabianickiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy. Pojazd z kierującym "na podwójnym gazie" został zauważony przez mężczyznę na drodze ekspresowej S8.

Na miejsce natychmiast został skierowany patrol drogówki. Świadek na bieżąco informował policjantów o aktualnym położeniu przemieszczającego się samochodu.

Do kontroli doszło w Pawlikowicach( Łódzkie) na jednym z parkingów. Za kierownicą osobowego forda siedział 46-letni mieszkaniec gminy Sędziejowice. Mężczyzna został przebadany przez funkcjonariuszy alkomatem. Okazało się, że miał w organizmie 4 promile alkoholu.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.