Policjanci zatrzymali 60-latka, który podpalił budynek gospodarczy w gminie Jodłownik ( Małopolskie). W wyniku pożaru ogień przeniósł się na budynek mieszkalny, w którym przebywała kobieta - jego siostrzenica- wraz z trójką dzieci.

REKLAMA

17 września policjanci dostali zgłoszenie o pożarze budynków gospodarczych w gminie Jodłownik ( Małopolskie). Na miejscu okazało się, że płonie stodoła a ogień przeniósł się także na budynek mieszkalny, w którym przebywała kobieta z trójką dzieci.

Stodoła spaliła się zupełnie, a w budynku mieszkalnym częściowo spaliło się poszycie dachu oraz wyposażenie budynku.

Policjanci ustalili, że przed zdarzeniem, 60-letni mężczyzna ( wujek kobiety ) groził swojej siostrzenicy spaleniem budynków a następnie oblał stodołę substancją łatwopalną i doprowadził do pożaru.

Był nietrzeźwy - w organizmie miał 2 promile alkoholu.

W domu tym zamieszkiwał podpalacz wraz ze swoją siostrzenicą, która była właścicielką posesji i jej trójką dzieci. Mężczyzna usłyszał zarzuty gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia znacznej wartości. Trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.