Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel i wiceprezydent Artur Bochenek zostali zatrzymani przez CBA - dowiedzieli się reporterzy RMF FM.

REKLAMA

  • Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz wiceprezydent Artur Bochenek zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
  • Śledztwo prowadzi CBA pod nadzorem Prokuratury Europejskiej.
  • Dwa dni wcześniej CBA zatrzymało czterech miejskich urzędników z Centrum Pozyskiwania Funduszy i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu.
  • Więcej najnowszych informacji znajdziesz na RMF24.pl

Ludomir Handzel i Artur Bochenek zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w czwartkowy poranek.

Do zatrzymania miało dojść w ratuszu w Nowym Sączu.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM, CBA prowadzi śledztwo pod nadzorem Prokuratury Europejskiej. To ona wydała nakaz zatrzymania prezydenta i wiceprezydenta miasta. O powodach na razie nie informuje.

Od rana agenci CBA prowadzą działania w Nowym Sączu. Zostali zatrzymani dwaj urzędnicy miejscy - powiedział rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Jacek Dobrzyński. Potwierdził, że chodzi o prezydenta Nowego Sącza i wiceprezydenta.

Zatrzymania pracowników instytucji miejskich

Dwa dni temu agenci zatrzymali w Nowym Sączu czterech miejskich urzędników, którzy pracowali w Centrum Pozyskiwania Funduszy i Przedsiębiorczości. Także działali na polecenie Prokuratury Europejskiej.

Chodzić ma o nieprawidłowości związane z wydatkowanie pieniędzy z unijnych dotacji. Te osoby były przetransportowane do delegatury prokuratury w Katowicach.

Prezydent miasta: Sądziłem, że o 6 rano wkracza się po niebezpiecznych przestępców

"Informuję, że dziś czterech pracowników z instytucji miejskich zostało przewiezionych przez agentów CBA do Katowic. Nie wiemy w jakim celu. Po ostatniej wizycie CBA, dokumentacja przetargu, którego dotyczyła ta wizyta, została poddana analizie - przetarg był kontrolowany również w przeszłości przez Urząd Marszałkowski. Wynik kontroli był bez uwag. Do tej pory sądziłem, że o 6 rano wkracza się po niebezpiecznych przestępców, a nie po szeregowych urzędników. Współczucie dla rodzin ze względu na zastosowane metody" - napisał we wtorek na Facebooku prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Czego dotyczy śledztwo?

Z ustaleń śledczych wynika, że od 29 października do 12 listopada 2024 r. pracownik samorządowy miał przekroczyć swoje uprawnienia, ujawniając istotne informacje jednemu z oferentów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nieprawidłowości dotyczyły przetargu na organizację i przeprowadzenie kursów oraz warsztatów w ramach projektu "Rozwój Centrum Kompetencji Zawodowych w Nowym Sączu", realizowanego z programu Fundusze Europejskie dla Małopolski 2021-2027. Dofinansowanie UE do projektu wynosi niemal 4,4 mln zł.

"W wyniku szeregu nieprawidłowości w organizacji przetargu i przekroczenia uprawnień przez pracownika samorządowego miało dojść do ujawnienia istotnych informacji jednemu z oferentów. Takie działanie mogło narazić na szkodę prawnie chroniony interes w postaci niezakłóconego przeprowadzenia przetargu publicznego, co stanowi działanie na szkodę interesu publicznego, powodując szkodę w kwocie ponad 600 tys. euro" - podano w komunikacie CBA przesłanym PAP.