Policjanci w Zatorze, w powiecie oświęcimskim zatrzymali pijane małżeństwo. Oboje, będąc pod wpływem alkoholu, podróżowali samochodem razem ze swoim 9 - letnim synem. Wszystko wyszło na jaw dzięki prawidłowej reakcji pracowników stacji paliw.

REKLAMA

W środę tuż po godzinie 18.00 , pracownicy stacji paliw w Przeciszowie ( pow. oświęcimski) powiadomili operatora numeru alarmowego 112 o nietrzeźwej parze, która przyjechała samochodem marki Mitshubishi na stację paliw, kupić alkohol.

Obsługa stacji widząc, że osoby są nietrzeźwe, odmówiła im sprzedaży.

Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy ustalili, że razem z małżeństwem podróżował ich 9 - letni syn.

50-letnia matka dziecka miała 2,9 promila alkoholu w organizmie, natomiast badanie stanu trzeźwości 50-letniego ojca wykazało 3,1 promila alkoholu.

Dziecko zostało przekazane pod opiekę rodziny, natomiast jego rodzice zostali zatrzymani.

Kobieta usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego, nad którym miała obowiązek opieki. Z kolei mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego, a także kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.