Na piątek planowane jest spotkanie prezydium komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości - dowiedział się dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Najważniejsi politycy PiS mają spotkać się w sprawie ostatnich napięć w partii i dołujących sondaży.

REKLAMA

Mimo apeli Jarosława Kaczyńskiego napięcia w Prawie i Sprawiedliwości nie gasną. Ostatnia otwarta krytyka Mateusza Morawieckiego przez Jacka Sasina i komentarz byłego premiera do całej sprawy tylko zaogniły sytuację na samych szczytach PiS-u.

Według informacji RMF FM Jarosław Kaczyński po raz kolejny w ciągu ostatnich tygodni zwołuje spotkanie prezydium komitetu politycznego. W piątek najważniejsi politycy partii mają podjąć kolejną próbę wyciszenia chaosu i skupić się na planach dotyczących m.in. nowego programu.

"Sasin zabłysnął"

Jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości mówi RMF FM nieoficjalnie, że wewnątrz partii są gigantyczne napięcia.

Jacek Sasin zabłysnął dwukrotnie w ostatnich dniach. Najpierw wypowiedzią o Morawieckim, że jest zbyt umiarkowany, aby być premierem. Teraz pojawiła się wypowiedź o Braunie. Wiele osób uważa, że zagrał w grę rządzących, mówiąc o koalicji z Grzegorzem Braunem. Trzeba rozładować napięcia personalne. Nie wiem, jak prezes zamierza to zrobić - przyznaje anonimowo.

Ostatnie spotkanie przy Nowogrodzkiej, które miało miejsce pod koniec listopada, nie zakończyło się wygaszeniem napięć. Były premier Mateusz Morawiecki opuścił przedwcześnie budynek po bardzo burzliwej dyskusji.

"Ziobro był potrzebny jak kwiatek do kożucha"

Wielu polityków PiS-u było zaszokowanych tym, co wydarzyło się w miniony piątek w siedzibie partii przy Nowogrodzkiej. Zbigniew Ziobro zapowiedział, że wyda oświadczenie, które ostatecznie okazało się łączeniem online z politykiem, który przemawiał z telewizora. Jak słyszymy od polityka PiS-u, cała afera związana z byłym ministrem sprawiedliwości nie pomaga notowaniom partii.

Nie wiedzieliśmy o tym wcześniej. To zostało źle odebrane. Ten dzień miał być poświęcony punktowaniu rządu w sprawie problemów w służbie zdrowia, a także kryptowalutom. Ten Ziobro był tam potrzebny jak kwiatek do kożucha, a nawet smrodek do kożucha. Ten temat powinniśmy wyciszać, jeśli mamy kwestie ważne dla opinii publicznej. Ten jego występ był szokiem dla wielu i to ponadfrakcyjnie, ale nie wszyscy się do tego przyznają - podkreśla informator RMF FM.

Partia Jarosława Kaczyńskiego notuje w ostatnich tygodniach rekordowe spadki i wyniki, których nie miała w sondażach od wielu lat. Słupki sondażowe rosną za to bezpośrednim konkurentom PiS-u, czyli Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej.