To nie popcorn, ale miód na moje serce, co pan mówił o konieczności ciężkiej pracy w tej izbie, o tym, że ta izba powinna zajmować się problemami Polek i Polaków - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego.

REKLAMA

Premier Morawiecki, zabierając głos na początku obrad Sejmu, zwrócił uwagę, że wciąż na procedowanie czekają trzy projekty ustaw złożone przez rząd: przedłużenia 0 proc. VAT na żywność, przedłużenia wakacji kredytowych i zamrożenia cen energii. To są niezwykle ważne projekty ustaw, na które czekają Polacy - podkreślił premier.

Życzyłbym sobie, żeby ta izba bardzo ciężko pracowała nad bardzo poważnymi tematami, a nie nad tematami zastępczymi. Polacy czekają na trzy niezwykle ważne ustawy dot. cen prądu, żywności i wakacji kredytowych - zaznaczył szef rządu.

Hołownia: Izba nie pracowała od 30 sierpnia do 15 listopada tego roku

Na słowa premiera zareagował marszałek Hołownia. To nie popcorn, ale miód na moje serce, co pan mówił o konieczności ciężkiej pracy w tej izbie, o tym, że ta izba powinna zajmować się problemami Polek i Polaków - powiedział marszałek Sejmu, zwracając się do premiera.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę pana premiera, że izba nie pracowała od 30 sierpnia do 15 listopada tego roku - mówił. Nie pracowała w związku z tym, że ostatnie posiedzenie Sejmu poprzedniej kadencji zostało zamknięte przed kampanią wyborczą 30 sierpnia, a współpracujący z państwa obozem politycznym, jak sam stwierdził, pan prezydent zwlekał miesiąc z daniem nam szansy na procedowanie tych ważnych projektów, o których pan przed chwilą wspominał - zaznaczył Hołownia.

Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której musimy rzeczywiście podjąć szybko dużo ważnych decyzji, bo terminy gonią. Ale proszę nie winić o to obecnego Sejmu, on dużo wcześniej mógł zająć się tym albo mógł to zrobić poprzedni Sejm. My robimy, co możemy i państwo też robią, co mogą pracując w komisjach, żeby te projekty były przeprocedowane - podkreślił marszałek Sejmu.

Hołownia o pracach Sejmu

Zwrócił uwagę, że jeżeli chodzi o projekt dotyczący wakacji kredytowych, to znajduje się on w pierwszym czytaniu w komisji finansów. Jeżeli komisja finansów dzisiaj zakończy sukcesem swoje prace, jesteśmy otwarci na wniosek od państwa, jeżeli chodzi o procedowanie go dalej na drugim czytaniu na posiedzeniu plenarnym - powiedział Hołownia.

Dodał, że jeżeli chodzi o projekt dotyczący przedłużenia 0 proc. VAT na żywność od 1 stycznia 2024 r., to zauważa "pewną niekonsekwencję". Nie uwzględnił go pan w budżecie (na 2024 r.), który został przedłożony Wysokiej Izbie. Natomiast dzisiaj ten projekt, który trafił do Sejmu, natychmiast wysłałem do konsultacji. On jest obarczony wadami formalnymi. Zostaliśmy zobligowani przez te analizy do tego, żeby odesłać go do wnioskodawców z prośbą o uzupełnienie. To się w tej chwili dzieje - mówił marszałek Sejmu.

Nawiązując do ustaw dotyczących cen prądu Hołownia podkreślił, iż cieszy go wiara premiera Morawieckiego w to, że sprawczość powołanego w poniedziałek rządu będzie duża. Natomiast jestem też politycznym realistą i bardzo chciałbym, żeby wobec tych zapowiedzi politycznych, które były składane, jeżeli chodzi o ustawę cen prądu, która będzie dotykała decyzji kolejnego rządu, uwzględnić i przeprocedowywać dwa projekty. Ten, który złożyliście państwo i ten, który złożyli dzisiaj przedstawiciele większości parlamentarnej - podkreślił Hołownia.

Natomiast jeżeli chodzi o ustawę dotycząca emerytur stażowych, proszę pozwolić, że na spotkaniu, na które zaprosiłem pana porozmawiamy o perspektywach dotyczących tej ustawy - podkreślił marszałek Sejmu, zwracając się do premiera Morawieckiego.

W moim odczucie jednak warto byłoby zadbać o to, żeby do Sejmu najpierw trafił budżet, który jest fundamentem na którym opieramy wszystkie pozostałe elementy myślenia o finansach państwa - dodał Hołownia.

Zobacz również:

Odpowiedź premiera

W odpowiedzi premier zasugerował, że Hołownia "jest wprowadzany w błąd".

Pierwsza rzecz, najważniejsza kwestia - budżet trafił już do Sejmu 30 września, i ten budżet jest, już od dawna (...) Zawsze było tak w poprzednich latach, że na etapie między listopadem a grudniem bardzo często były składane autopoprawki, ba - komisja finansów publicznych pracowała, składała swoje propozycje, to normalna procedura. W ramach normalnej procedury do budżetu, który już został złożony, już można procedować te rzeczy, o których mówiłem - mówił, wskazując na projekty ws. wakacji kredytowych, zerowego VAT-u na żywność, zamrożenia cen energii elektrycznej.

Jeśli chodzi o wakacje kredytowe - jest tutaj jeden szkopuł. Według tych informacji, które otrzymaliśmy, mogą one objąć kilkadziesiąt tysięcy osób, tak mocno zawęziliście kryteria. Więc wnoszę o to, żeby procedować nasz realny projekt, który daje ulgę wakacji kredytowych dla miliona osób, miliona polskich rodzin. Jeśli chodzi o energię elektryczną - cieszę się, że dostrzegł pan marszałek wagę tego projektu (...) Jest to projekt PiS, tak jak w poprzednich latach, tak i teraz chcemy go procedować - mówił premier.

Zwrócił uwagę, że w poprzednich latach "w końcu listopada także nie było zerowego VAT na żywność w budżecie, a jednak na początek stycznia on się pojawił. W związku z tym także i w tym roku prosimy o procedowanie tej ustawy, która jest ważna, by zbijać inflację, by pomagać polskim rodzinom w walce z inflacją, by polska żywność była tańsza - mówił.

Panie premierze - będziemy procedować, tylko ją poprawcie - zareagował Hołownia na uwagę o projekcie ws. cen żywności.

Podkreślił, że zaprosił premiera na spotkanie na środę na godz. 15 do Sejmu "w tej ważne sprawie, o którą został uzupełniony porządek obrad, czyli protestów na ukraińskiej granicy, wtedy będzie okazja się spotkać". Zaprosiłem też pana na rozmowę jako zaprzysiężonego premiera na rozmowę w sprawie expose; wierzę, że ona się odbędzie w tym tygodniu - mówił Hołownia.

Zwracam uwagę, że jeśli chodzi o wakacje kredytowe, to w tej chwili adresatem są członkowie komisji finansów publicznych, marszałek nie ma nic do tego - dodał.