Magda Linette w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polska tenisistka odwróciła losy spotkania drugiej fazy i pokonała Greczynkę Marię Sakkari 1:6, 6:4, 6:1.

REKLAMA

Kolejną rywalką Polki będzie Amerykanka Coco Gauff (nr 4.) albo Kanadyjka Victoria Mboko.

Rywalizacja w pierwszym secie była bardziej wyrównana, niż sugeruje jego wynik. W czwartym gemie, zanim została przełamana, Polka obroniła dwa break pointy, a w kolejnym miała trzy okazje, aby odrobić stratę - jednak żadnej nie wykorzystała. Była to jednak zapowiedź znacznie bardziej zaciętej walki w kolejnych partiach.

W drugiej odsłonie obie zawodniczki dość pewnie utrzymywały własne podanie do stanu 3:3, a później zaczęły się kłopoty obu z nich. Pierwsza przy swoim serwisie skapitulowała Linette, która nie ugrała w siódmym gemie choćby punktu. Już chwilę później znów był remis, bo poznanianka zaskoczyła z kolei Greczynkę.

Przełomowy był gem numer dziewięć, najdłuższy w całej partii. Linette obroniła się w nim przed przełamaniem trzykrotnie i zwyciężyła, co podłamało rywalkę. Po chwili Polka rozstrzygnęła drugiego seta na swoją korzyść i wygrała trzy pierwsze gemy ostatniej odsłony.

Sakkari tej straty nie zdołała już odrobić. W ostatnim gemie Greczynka prowadziła wprawdzie 40:0 i miała trzy okazje, aby odrobić jedno przełamanie, ale Polka doprowadziła do gry na przewagi i po chwili wykorzystała drugą piłkę meczową.

Linette "pomściła" zatem Maję Chwalińską, która przegrała z niegdyś trzecią na świecie Sakkari w eliminacjach imprezy w stolicy Włoch.

W trzeciej jest już Iga Świątek (nr 2.), która w czwartek pokonała Włoszkę Elisabettę Cocciaretto 6:1, 6:0, a jej kolejną rywalką będzie Amerykanka Danielle Collins (29.).

Wszystkie rozstawione zawodniczki, w tym trzy Polki, miały w pierwszej rundzie wolny los.