Rosyjskie wojska porwały 52 cywilów, w tym dzieci, i wzięły do niewoli 13 żołnierzy we wsi Hrabowske w obwodzie sumskim położonym na północy kraju - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

  • W nocy z piątku na sobotę rosyjskie wojska wkroczyły do miejscowości Hrabowske, leżącej przy granicy z Rosją.
  • Jak poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski, żołnierze rosyjscy uprowadzili 52 cywilów, w tym dzieci. Do niewoli trafiło także 13 ukraińskich żołnierzy.
  • Rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec poinformował, że zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża oraz o pilne informacje na temat porwanych i zaapelował o ich natychmiastowe uwolnienie.
  • Po więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata zapraszamy na stronę główną RMF24.pl.

Rosjanie weszli do tej miejscowości w nocy z piątku na sobotę. W poniedziałek przywódca przekazał niepokojące informację na temat losu mieszkańców wsi Hrabowske na północy kraju.

Zełenski: Rosjanie porwali 52 cywilów

Z informacji przekazanych przez Wołodymyra Zełenskiego wynika, że rosyjscy żołnierze uprowadzili 52 cywilów, w tym także dzieci. Do rosyjskiej niewoli trafiło zaś 13 ukraińskich żołnierzy.

Tam na granicy z Rosją jest nasza wieś. Jest ona na terytorium Ukrainy, częściowo i na terytorium Rosji. Pozostawały w niej 52 osoby, obywatele Ukrainy, którzy się nie ewakuowali. (...) Myślę, że oni nie oczekiwali, że ruscy wojskowi ich zabiorą - powiedział Zełenski.

Dodał, że siły ukraińskie mogły ostrzelać Rosjan z artylerii albo zaatakować dronami, ale nie zrobiły tego, ponieważ nie chciano, żeby ucierpieli cywile.

Z kolei ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec powiadomił, że skontaktował się z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem i swoim rosyjskim odpowiednikiem, aby uzyskać informacje o stanie uprowadzonych cywilów i zaapelować o ich natychmiastowy powrót.