​Specjalny przedstawiciel Stanów Zjednoczonych ds. Bliskiego Wschodu w rozmowie ze stacją CNBC wyraził przekonanie na pozytywne rozwiązanie sytuacji w Iranie. "Liczymy na kompleksowe porozumienie pokojowe z Iranem" - ocenił. Podkreślił, że z Teheranu płyną w tej sprawie pozytywne sygnały.

REKLAMA

Witkoff odniósł się do trwającej od 12 dni eskalacji na Bliskim Wschodzie.

Oświadczył, że zarówno USA, jak i Izrael podczas osiągnęły to, co chciały osiągnąć. Nie ma potrzeby kontynuacji konfliktu. Mamy nadzieję na kompleksowe porozumienie pokojowe z Iranem - podkreślił przedstawiciel USA ds. Bliskiego Wschodu.

Porozumienie Abrahamowe

Jak zaznaczył, do Stanów Zjednoczonych zwracają się różni przedstawiciele Iranu, którzy - według niego - są gotowi, by pracować nad takim porozumieniem. Ocenił, że byłoby to "odrodzeniem" dla Iranu, regionu i dla świata.

Witkoff zaznaczył, że prezydent Donald Trump chciałby rozszerzenia tzw. Porozumień Abrahamowych na kolejne kraje. Pracujemy nad tym i myślę, że czekają nas ważne informacje - powiedział.

Porozumienia Abrahamowe to seria zawieranych przy współpracy z USA umów normalizujących stosunki między Izraelem a państwami arabskimi.

Przyznał, że dla USA "czerwoną linią" byłoby ponowne wzbogacanie przez Iran uranu oraz postępująca militaryzacja.

To zdestabilizowałoby cały region, wtedy każdy chciałby mieć bombę i nie można do tego dopuścić - ostrzegł, Witkoff, który pozostawał w kontakcie z przedstawicielami władz Iranu od soboty, gdy Amerykanie przeprowadzili atak na irańskie obiekty nuklearne.

Trump: Teheran nie będzie się angażował w biznes nuklearny

Prezydent USA Donald Trump w środę ocenił, że Teheran nie będzie "znowu angażować się w biznes nuklearny".

Pytany o to, czy zamierza wynegocjować z irańskim reżimem porozumienie dotyczące programu atomowego, Trump sugerował, że nie jest tym zainteresowany. Będziemy rozmawiać z Iranem w przyszłym tygodniu, możemy podpisać porozumienie. Ale nie wiem. Jeśli chodzi o mnie, nie sądzę, by to było konieczne. Możemy pewnie otrzymać od nich oświadczenie, że nie pójdą w atom. Pewnie o to poprosimy, ale i tak tego nie będą robić. Mają dość - mówił prezydent.

Zaprzeczył tym samym słowom wiceprezydenta J.D. Vance'a, który tuż po ogłoszeniu rozejmu zapowiadał, że celem USA jest wypracowanie długoterminowego układu, gwarantującego, że Iran nie odbuduje swojego programu atomowego.