Moskiewskie lotniska Wnukowo i Domodiedowo tymczasowo wstrzymały w sobotę ruch samolotowy. Wcześniej mer Moskwy Siergiej Sobianin informował o "kolejnym ataku dronów" na rosyjską stolicę.

REKLAMA

Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował w sobotę we wpisie na Telegramie, że siły obrony powietrznej zestrzeliły trzy drony, które zmierzały w kierunku rosyjskiej stolicy.

"Kolejny atak dronów na Moskwę został odparty" - napisał, dodając, że na miejscu upadku szczątków bezzałogowców pracują służby.

Samorządowiec w swoim wpisie nie poinformował o żadnych bezpośrednich szkodach.

W związku z atakiem dronów, dwa obsługujące Moskwę lotniska - Wnukowo i Domodiedowo - po godz. 17:00 wstrzymały ruch lotniczy. Niespełna godzinę później porty lotnicze wznowiły działalność.

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że siły obrony powietrznej w godz. 15:00-19:00 czasu moskiewskiego (godz. 14:00-18:00 czasu polskiego) zestrzeliły 27 dronów, w tym 4 nad obwodem moskiewskim, 15 nad obwodem briańskim, 6 nad obwodem kałuskim i 2 nad obwodem tulskim.