Marsz Niepodległości zorganizujemy 11 listopada w Warszawie pomimo epidemii; będziemy zachęcać do uczestnictwa w maseczkach i stosowania się do obowiązujących obostrzeń - poinformował PAP Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

REKLAMA

Bąkiewicz w rozmowie z PAP potwierdził, że Marsz Niepodległości 11 listopada na ulicach Warszawy zostanie zorganizowany. Jako argument za jego organizacją pomimo trwającej epidemii prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości podał obecne demonstracje przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

Jeśli zgromadzenia środowisk lewackich odbywają się bez problemu, wręcz przy zabezpieczeniu takich zgromadzeń przez policję, to oznacza, że służby państwowe akceptują sytuację, w której w trakcie trwającej, rzekomej pandemii mogą odbywać się zgromadzenia. Dlatego na tych samych zasadach nasze Stowarzyszenie będzie organizowało zgromadzenie (Marsz Niepodległości - PAP) i będzie liczyło na współpracę z policją - powiedział PAP Bąkiewicz.

Bąkiewicz podkreślił, że państwo polskie jako "praworządne musi stosować do wszystkich tę samą miarę". Jeśli do środowisk lewicowych jest stosowana taka miara, to my nie spodziewamy się, żeby w stosunku do nas były inne obostrzenia. Mamy w tej chwili zarejestrowane cykliczne zgromadzenie, które odbywa się co roku i będziemy organizowali nasz Marsz - dodał.

Zapytany o obostrzenia wprowadzone przez rząd w związku z pandemią koronawirusa, Bąkiewicz odpowiedział: "Rozumiem, że ani rząd, ani państwo polskie - bo policja podlega MSWiA - nie traktują tych rozporządzeń (rządowych - PAP) w sposób jednoznaczny, obowiązujący i pozawalają na zgromadzenia". Te rozporządzenia nie są umocowane prawnie, ustawa zasadnicza jest w sprzeczności z takimi rozporządzeniami, dlatego - myślę - rząd i policja pozwalają na odbywanie się zgromadzeń w przestrzeni publicznej - stwierdził.

Bąkiewicz podkreślił, że organizatorzy marszu będą zachęcać uczestników do stosowania się do obostrzeń wprowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia. Będziemy apelowali o bezpieczeństwo i żeby ludzie przestrzegali tych wszystkich obostrzeń, które państwo polskie, czy Ministerstwo Zdrowia nam wszystkim proponuje. Mam nadzieję, że przyjdzie bardzo wielu Polaków, patriotów i będą oni w maseczkach - powiedział.

Zapowiedział również, że szczegóły związane z organizacją marszu Stowarzyszenie przedstawi w najbliższą środę.