Rosja przypuściła w środowy poranek atak z powietrza m.in. na zachodnie regiony Ukrainy. Pod ostrzałem znalazły się Lwów i Tarnopol, gdzie zginęło 25 osób, w tym troje dzieci. W nocy Rosjanie przeprowadzili także potężny atak na Charków. W rosyjskim ataku rakietowym rannych zostało łącznie 73 osoby, w tym 15 dzieci. Rosja wystrzeliła 470 dronów i 48 rakiet.
- Rosja przeprowadziła w środę rano zmasowany atak rakietowy na zachodnią Ukrainę, uderzając głównie w infrastrukturę energetyczną.
- Pod ostrzałem znalazły się m.in. Lwów i Tarnopol - w tym ostatnim rakieta uszkodziła blok mieszkalny.
- Mer Tarnopola Serhij Nadał poinformował, że miasto zostało zaatakowane zarówno rakietami, jak i dronami typu Shahed.
- Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.
"W Tarnopolu były trafienia w dziewięciopiętrowe budynki mieszkalne, wybuchły pożary. Niestety są poważne zniszczenia domów, a pod gruzami mogą znajdować się ludzie. Wszystkie niezbędne służby pracują na miejscu, starają się uratować każde życie. Według obecnych informacji wiadomo o dziesiątkach poszkodowanych. (...). Składam wyrazy współczucia bliskim" - podkreślił Zełenski. Liczba zabitych w Tarnopolu wzrosła do 25 osób.
Death toll in Ternopil rises to 25, including three children. A total of 73 people were injured in the Russian missile strike, including 15 children.Footage has emerged showing the moment a missile struck a residential building. pic.twitter.com/oMCztA81lh
KyivPostNovember 19, 2025
Szefowa władz obwodu iwano-frankiwskiego Switłana Onyszczuk poinformowała, że celem ataków w jej regionie były obiekty energetyczne. "Według wstępnych danych, w rejonie Iwano-Frankiwska ranne zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci" - napisała w komunikatorze Telegram.
Rosjanie zaatakowali Ukrainę w środę rano z zastosowaniem rakiet i dronów. Pod ostrzałem znalazły się m.in. Lwów i Tarnopol, gdzie pocisk uszkodził blok mieszkalny - relacjonowały regionalne władze i obecne na miejscu media.
Mer Tarnopola Serhij Nadał poinformował, że jego miasto zostało zaatakowane rakietami i dronami. "Zabójcy uderzyli w nasze miasto rakietami i Shahedami. Uszkodzono budynki i domy mieszkalne. Są poszkodowani" - napisał na Facebooku.
W obwodzie lwowskim w wyniku ataku uszkodzony został m.in. obiekt energetyczny - przekazał szef władz obwodowych Maksym Kozycki. "Według wstępnych danych nie ma ofiar ani rannych" - powiadomił.
Lokalne portale doniosły o wybuchach w miastach Iwano-Frankiwsk i Chmielnicki. Według relacji w sieciach społecznościowych atakowana była m.in. elektrociepłownia w miasteczku Bursztyn w obwodzie iwano-frankiwskim.
Ministerstwo energetyki w Kijowie podało, że w związku z atakami na obiekty energetyczne w wielu obwodach ukraińskich wprowadzono grafiki odłączeń dostaw prądu. Resort zapewnił, że trwają działania na rzecz ustabilizowania systemu.
Co najmniej 46 osób zostało rannych w ataku rosyjskich dronów na Charków na północnym wchodzie Ukrainy. Trafiony został budynek mieszkalny i placówka medyczna.
Wśród rannych jest m.in. dwójka dzieci, w wieku 9 i 13 lat. Sześć osób trafiło do szpitala.
Według mera Charkowa Rosjanie zaatakowali miasto 19 dronami Geran-2. Jeden z bezzałogowców uderzył w wieżowiec w centralnej dzielnicy tego drugiego co do wielkości miasta Ukrainy, w wyniku czego wybuchł tam pożar.
Inny dron spadł na teren wokół placówki medycznej; ranny został jeden z lekarzy.
W sumie, według ukraińskich mediów, w Charkowie w wyniku ataku rosyjskich dronów odnotowano co najmniej 13 eksplozji.
Wcześniej Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że z powodu ataków Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, w przestrzeni powietrznej Polski operowało polskie i sojusznicze lotnictwo.
W celu zapewnienia swobody działania lotnictwa wojskowego tymczasowo zamknięto lotniska w Rzeszowie i Lublinie. Po zakończeniu operacji porty lotnicze zostały ponownie otwarte dla ruchu pasażerskiego.
Do jednego z największych ataków rosyjskich na zachodnią Ukrainę doszło 5 października. We Lwowie zginęły wówczas cztery osoby, a cztery kolejne zostały ranne.