​Przedstawiciel władz Hamasu Musa Abu Marzuk oświadczył, że grupa osiągnęła porozumienie z Autonomią Palestyńską w sprawie utworzenia tymczasowej komisji, która ma zarządzać Strefą Gazy - przekazał w środę portal Times of Israel. Nie wiadomo jednak, czy Autonomia i Stany Zjednoczone zgodziły się na tę decyzję.

REKLAMA

  • Więcej aktualnych informacji ze Świata znajdziesz na RMF24.pl.

Do obowiązków komisji ma należeć m.in. nadzór nad przejściami granicznymi i siłami bezpieczeństwa w Strefie Gazy. W rozmowie z katarską stacją telewizyjną Al-Dżazira Marzuk dodał, że na czele komisji stanie minister Autonomii Palestyńskiej.

Hamas się rozbroi?

Marzuk nie odpowiedział jednak wprost na pytanie, czy Hamas rozbroi się zgodnie z wymogami szeroko zakrojonego planu pokojowego dla Strefy Gazy, przedstawionego przez prezydenta USA Donalda Trumpa.

Hamas jest siłą kontrolującą to terytorium. Jeśli zostanie rozbrojony, pojawią się inna broń i inne grupy. Tak jak (to było) w Iraku, po rozwiązaniu armii irackiej nastąpił chaos, pojawiła się Al-Kaida i IS (dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie - red.) - zauważył.

Dodał, że "wszelkie siły zastępcze muszą być palestyńskie i muszą zostać zaakceptowane przez Palestyńczyków, wówczas nie powstanie konflikt wewnętrzny".

Pokojowy plan Trumpa ws. Strefy Gazy

Plan Donalda Trumpa przewiduje m.in. rozmieszczenie w Strefie Gazy międzynarodowych sił stabilizacyjnych w celu utrzymania pokoju i wyszkolenia złożonej z Palestyńczyków policji, a także złożenie broni przez Hamas i docelowo przekazanie władzy w Strefie tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym.

Plan obejmuje też odbudowę Strefy, w tym utworzenie specjalnych stref ekonomicznych.

Zgodnie z koncepcją Trumpa, Hamas i inne palestyńskie ugrupowania zbrojne i terrorystyczne nie będą brać udziału w rządzeniu Strefą, a całość ich infrastruktury - tunele, fabryki i magazyny broni - ma zostać zniszczona.