Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione i nikt odpowiedzialny ich nie podnosi - napisał w mediach społecznościowych Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i lider PSL. Zaznaczył jednak, że państwo ma obowiązek skrupulatnie wyjaśniać wszelkie zgłaszane nieprawidłowości. Do Sądu Najwyższego wpłynęło już 41 protestów przeciw wyborowi prezydenta Karola Nawrockiego - dowiedział się reporter RMF FM Tomasz Skory. Ostatnim dniem na ich składanie jest przyszły poniedziałek 16 czerwca.
"Polacy muszą mieć gwarancję, że każdy głos jest ważny i właściwie policzony, jednak tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione i nikt odpowiedzialny ich nie podnosi. Wszczynanie politycznej wojny w tym temacie osłabia Polskę" - napisał szef MON.
W ostatnich dniach media informują o przypadkach błędów w liczeniu głosów w niektórych komisjach wyborczych. Jednym z najgłośniejszych przykładów jest sytuacja w komisji nr 95 przy ul. Stawowej w Krakowie, gdzie - według doniesień - odwrotnie przypisano głosy oddane na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.
Jeeli obywatele zgaszaj nieprawidowoci w komisjach wyborczych, to rol instytucji pastwa jest ich skrupulatne wyjanienie. Polacy musz mie gwarancj, e kady gos jest wany i waciwie policzony - jednak tezy o sfaszowaniu wyborw s nieuzasadnione i nikt...
KosiniakKamyszJune 9, 2025
Według nieoficjalnych informacji, do podobnych nieprawidłowości mogło dojść w kilkunastu innych komisjach. Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz zapowiedział w weekend nadzwyczajne posiedzenie PKW w tej sprawie, jednak rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki zdementował te doniesienia. Ostatecznie, jak poinformował Kalisz, w poniedziałek o godz. 17:00 ma się odbyć spotkanie PKW "nie w formie posiedzenia". Do Sądu Najwyższego wpłynęło już 41 protestów przeciw wyborowi prezydenta - dowiedział się reporter RMF FM Tomasz Skory. Ostatnim dniem na ich składanie jest przyszły poniedziałek 16 czerwca.
Pierwsze dwa ze złożonych protestów jutro zostaną rozpatrzone przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Jej legalność podważają jednak politycy Koalicji i instytucje unijne.
Państwowa Komisja Wyborcza przekazała, że w drugiej turze wyborów prezydenckich zwyciężył Karol Nawrocki, zdobywając 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafał Trzaskowski uzyskał 10 mln 237 tys. 286 głosów. Różnica między kandydatami wyniosła ponad 369 tysięcy głosów.
Sprawę skomentował również Andrzej Duda, ostrzegając przed próbą przekręcenia wyborów przez "postkomunistów i liberalno-lewicowych".
"Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru" - napisał na platformie X Andrzej Duda.
"Nie dajmy się, my wyborcy!" - zaapelował prezydent. "Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!" - dodał.
Uwaga! Jest wraenie, e postkomunici do spki z liberalno-lewicowymi chc przekrci ostatnie, rozstrzygnite ju wybory prezydenckie w Polsce i odebra nam wolno wyboru. Nie dajmy si, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebra tych resztek demokracji i wolnoci, ktre po 13...
AndrzejDudaJune 9, 2025