Tenisista Kamil Majchrzak przegrał mecz drugiej rundy turnieju ATP 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polak uległ Kanadyjczykowi Gabrielowi Diallo 5:7, 6:4, 4:6. Mecz trwał dwie godziny i 11 minut. Obaj zawodnicy rozpoczęli grę w Hiszpanii od kwalifikacji.
Pierwszy bezpośredni mecz zawodników notowanych blisko siebie w światowym rankingu rozpoczął się od przegranych własnych serwisów. Później przewaga podania miała duże znaczenie, gdyż kolejne gemy kończyły się dość szybko na korzyść serwującego tenisisty.
Trzysetowy thriller bez happy endu.Kamil Majchrzak przegra z Gabrielem Diallo 5:7, 6:4, 4:6 w drugiej rundzie ATP Masters 1000 w Madrycie. Kamil Majchrzak & Mutua Madrid Open | IG | #MMOPEN | #czasnatenis pic.twitter.com/9SacRqyJcS
z_kortuApril 26, 2025
24-letni Diallo (78. w rankingu ATP) przy zagraniach bekhendem popełniał wymuszone i niewymuszone błędy. Starał się to wykorzystywać zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego. Kanadyjczyk, przy stanie 5:4, miał nawet dwa setbole, ale notowany dwanaście pozycji niżej Majchrzak się wybronił. Gdy sytuacja się powtórzyła przy kolejnym serwisie Polaka, rywal z Montrealu, wyróżniający się dużym zasięgiem ramion, zapisał seta na swoje konto.
Sytuacja w drugiej partii miała bardzo podobny przebieg. Własne podanie miało duże znaczenie. W końcu Diallo, który w piątym gemie prowadził już 40:0, zaczął seryjnie popełniać błędy po serwisie. Wiele jego zagrań zatrzymywało się na siatce, a jedna z piłek opadła za linię końcową. Dzięki temu Majchrzak po raz drugi w spotkaniu przełamał podanie rywala (3:2). Wywalczonej szansy nie roztrwonił i doprowadził do wyrównania rywalizacji w setach.
Ostatnia odsłona to również poleganie na własnym podaniu, choć w miarę upływu czasu tenisistom przychodziło to z coraz większym trudem. Zmęczenie dawało o sobie znać. Asy serwisowe przeciwnicy posyłali w ważnych momentach pojedynku. Diallo po raz pierwszy, licząc od pierwszego seta, przełamał podanie Polaka i wykorzystał drugiego meczbola.
W nagrodę w trzeciej rundzie zmierzy się z Brytyjczykiem Cameronem Norrie, który w rankingu klasyfikowany jest o jedno miejsce niżej od... Majchrzaka.
Kanadyjczyk i Polak rywalizację w turnieju zaczęli od kwalifikacji. Diallo pomyślnie je przeszedł i w pierwszej rundzie turnieju głównego pokonał wyżej notowanego Zizou Bergsa z Belgii w dwóch setach. Majchrzak co prawda poniósł porażkę w decydującej fazie eliminacji, ale po wycofaniu się z powodu kontuzji trzeciego w światowym rankingu Hiszpana Carlosa Alcaraza zajął jego miejsce w głównej drabince jako "szczęśliwy przegrany". To uprawniło go do rywalizacji od drugiej rundy.
W tej fazie wystąpił już Hubert Hurkacz, ale przegrał z Francuzem Benjaminem Bonzim 4:6, 5:7.