Na rozpoczętej w sobotę dwudniowej konferencji z udziałem 65 krajów omawiany jest plan oparty na „formule pokojowej” prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Rosja nie została zaproszona, Chiny tym razem odmówiły udziału.

REKLAMA

Rośnie międzynarodowe poparcie dla ukraińskiej formuły pokojowej - oświadczył na otwarciu forum szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

To naprawdę demonstracja, że światu zależy na sprawiedliwości i zwycięstwie Ukrainy. Nie potwierdziły się fałszywe zapewnienia Rosji o spadku zainteresowania Ukrainą - podkreślił Jermak.

Plan pokojowy Zełenskiego obejmuje 10 punktów, dotyczących przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy, wycofania wojsk rosyjskich, ochrony dostaw żywności i energii, bezpieczeństwa nuklearnego oraz uwolnienia wszystkich jeńców.

Kancelaria Prezydenta RP zapowiedziała, że Polskę w forum na Malcie będzie reprezentował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

To ważne, że jako Polska jesteśmy obecni w tych dyskusjach. Opowiadamy się za 10-punktowym planem pokojowym Wołodymyra Zełenskiego, bo jego założenia zawierają się w ramach przyjętego prawa międzynarodowego - m.in. co do kwestii nienaruszalności uznanych powszechnie granic - oświadczył prezydencki minister.

Na Malcie będzie obecnych wielu przedstawicieli bardzo różnych państw, w tym krajów arabskich czy afrykańskich. To dobra okazja, by odkłamywać rosyjską propagandę, która w wielu miejscach na świecie przynosi wciąż niebezpieczne skutki. Musimy głośno mówić o rosyjskim zagrożeniu neoimperialnym, które wykracza poza samą agresję na Ukrainę - podkreślił.

W dwóch poprzednich konferencjach, poświęconych formule pokojowej Zełenskiego - w Kopenhadze i Dżuddzie - uczestniczyli przedstawiciele odpowiednio 15 i 43 kraje.

Rosja nie jest zapraszana na te konferencje. Forum na Malcie nazwała "wydarzeniem jawnie antyrosyjskim". Chiny, bliski sojusznik Rosji, który wysunął własną inicjatywę pokojową, tym razem nie biorą udziału w konferencji.