Na Alasce bez przełomu. Nie ma ani umowy pokojowej, ani zawieszenia broni. Były za to deklaracje i kurtuazyjne wypowiedzi. Donald Trump mówił, że było to bardzo dobre spotkanie. Władimir Putin natomiast zaznaczył, że ma nadzieję, iż uzgodnienia otworzą drogę ku pokojowi na Ukrainie.

REKLAMA

Po spotkaniu Władimira Putina z Donaldem Trumpem na Alasce nie wiadomo, co tak naprawdę uzgodniono. Mamy do ustalenia jeszcze kilka punktów, ale są duże szanse, że je uzgodnimy - mówił amerykański przywódca.

Wiele można wywnioskować natomiast z wypowiedzi prezydenta Rosji, który przyznał, że wszystkie pierwotne przyczyny kryzysu w Ukrainie powinny być wyeliminowane. Należy zaznaczyć, że jedną z nich są aspiracje Ukrainy, która chce być w NATO, a także członkiem Unii Europejskiej. To nie podoba się Putinowi, który chce mieć wpływ na Ukrainę i nie wyobraża sobie takiej sytuacji.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Spotkanie Trumpa z Putinem na Alasce. Są deklaracje, ale przełomu brak

Zgodziliśmy się w wielu punktach, ale nie ma układu, dopóki nie zostanie dopięty - stwierdził Donald Trump. Zatem - bez przełomu - tak należy podsumować ten szczyt.

Urzędnicy Białego Domu oświadczyli, że lunch delegacji USA i Rosji został odwołany. Donald Trump nie chciał po wystąpieniach odpowiedzieć na pytania dziennikarzy, podobnie Putin.

Jak wiemy doszo do zmiany formatu tego spotkania. Nie ma rozmowy w cztery oczy prezydentw Trumpa i Putina. Zamiast tego delegacje trzyosobowe. Ze strony amerykaskiej - Donald Trump oraz sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Po... pic.twitter.com/ow6mRqpXrW

p_zuchowskiAugust 15, 2025

Padła także wstępna deklaracja, że kolejne spotkanie odbędzie się w Moskwie.

Zdaniem dziennikarzy, Putin zyskał w Anchorage na Alasce piękne obrazki. Po latach izolacji dostał czerwony dywan, uścisk dłoni prezydenta USA, a wcześniej od niego brawa na powitanie. Media rosyjskie podporządkowane Kremlowi z całą pewnością wykorzystają je propagandowo.

Rozmawiamy tu w gronie korespondentw w zasadzie z caego wista, e Putin zyskuje w Anchorage na Alasce pikne obrazki. Po latach izolacji dzi dosta czerwony dywan, ucisk doni prezydenta USA a wczeniej od niego brawa na powitanie. Czy Putin podzikuje za to... podpisaniem... pic.twitter.com/jHzwZNuIw0

p_zuchowskiAugust 15, 2025

Na ulicach Anchorage protestowali przeciwnicy Putina. Powiewały flagi Ukrainy. Dostało się też Trumpowi, bo nie wszystkim miejscowym podobało się to, w jaki sposób Trump podjął w ich mieście przywódcę Rosji, którego nazywają zbrodniarzem wojennym. W wielu miejscach miasta widać było plakaty ze zdjęciem Putina i napisami "zbrodniarz wojenny".

Ulice Anchorage na Alasce w chwili, gdy trwa rozmowa Trump - Putin. @RMF24pl , @Radio_RMF24 pic.twitter.com/GKliQL7wSZ

p_zuchowskiAugust 15, 2025