"Rosja będzie unikać kompromisów, które zagrażałyby życiu ludzi" - powiedział Siergiej Ławrow, odnosząc się do negocjacji pokojowych z Ukrainą. Szef rosyjskiej dyplomacji powtórzył stanowisko Rosji, że w żadnym wypadku nie zaakceptuje ona obecności wojsk NATO w Ukrainie, jeśli dojdzie do trwałego porozumienia pokojowego.

REKLAMA

W wywiadzie dla grupy amerykańskich blogerów Siergiej Ławrow stwierdził, że "to, co teraz dzieje się w Stanach Zjednoczonych, to powrót do normalności". Mówimy o powrocie do normalności w takiej formie, w jakiej ją rozumiemy. Jesteśmy prawosławnymi chrześcijanami. Nasze wartości są generalnie podobne - wyjaśnił szef rosyjskiego MSZ, cytowany przez portal economictimes.indiatimes.com.

Jego zdaniem "faktem jest, że do władzy doszedł normalny rząd, który nie wyznaje idei antychrześcijańskich".

"Takie kraje jak USA i Rosja nigdy nie będą miały takich samych interesów narodowych"

Ławrow odniósł się również do rozmów między przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Rosji w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Doszło do nich 18 lutego.

Kiedy spotkaliśmy się w Rijadzie z Marco Rubio, Mike'iem Waltzem i Steve'em Witkoffem, powiedzieli: spójrzcie, chcemy normalnych stosunków w tym sensie, że podstawą amerykańskiej polityki zagranicznej pod rządami administracji Donalda Trumpa jest interes narodowy Stanów Zjednoczonych. Ale jednocześnie rozumiemy, że inne kraje również mają swoje interesy narodowe - relacjonował Ławrow.

Według niego oczywiste jest, że kraje takie jak Stany Zjednoczone i Rosja nigdy nie będą miały takich samych interesów narodowych.

Nie będą się pokrywać, może nawet w 50 procentach. Ale kiedy już się pokrywają, sytuacja ta musi być wykorzystana do rozwinięcia tego jednoczesnego i podobnego interesu. A kiedy interesy nie pokrywają się i są sprzeczne ze sobą, wówczas odpowiedzialne kraje muszą zrobić wszystko, aby ta sprzeczność nie przerodziła się w konfrontację, zwłaszcza konfrontację militarną, która byłaby katastrofalna dla wielu innych krajów - dodał Ławrow.

"Nie zaakceptujemy wojsk NATO w Ukrainie"

Rosyjski minister spraw zagranicznych powiedział również, że nie sądzi, aby Amerykanie wycofali się z NATO.

Przynajmniej prezydent Trump nigdy nie zasugerował, że tak może być. Ale powiedział wprost, że jeśli chcesz, abyśmy cię chronili, dawali ci gwarancje bezpieczeństwa, płacisz tyle, ile jest konieczne - stwierdził.

Powtórzył także, że Rosja "pod żadnym pozorem" nie zaakceptuje obecności wojsk NATO w Ukrainie w charakterze sił pokojowych. Odnosząc się do negocjacji pokojowych, Ławrow stwierdził, że "Rosja będzie unikać kompromisów, które zagrażałyby życiu ludzi".

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Ukraina gotowa na zawieszenie broni. Czy Rosja przyjmie warunki?