Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w porcie Odessie statek należący do rosyjskiej floty cieni. Obłożony sankcjami masowiec przewoził nielegalnie "ukraińskie produkty rolne z tymczasowo okupowanego Krymu" - informuje SBU.
- Służby w Odessie zatrzymały statek z tzw. rosyjskiej "floty cieni".
- Statek był używany do nielegalnego eksportu towarów, w tym rur stalowych i zboża.
- Na pokładzie było 17 członków załogi z Bliskiego Wschodu, a znalezione dokumenty potwierdziły nielegalne działania tego statku.
- Służby wszczęły postępowanie karne za m.in. zdradę stanu i nielegalne przekraczanie granic.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy do RMF24.pl.
Jak wynika ze śledztwa SBU, właściciel statku podlegał sankcjom Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. W celu ominięcia restrykcji robił to, co robi każdy armator, pływający statkami z floty cieni - czyli regularnie zmieniał nazwę jednostki i formalnych właścicieli z państw trzecich.
Ten zarekwirowany w Odessie przypłynął pod banderą kraju afrykańskiego, aby wyeksportować partię rur stalowych.
SBU podaje, że w przededniu wybuchu wojny statek co najmniej siedem razy cumował w Sewastopolu, nielegalnie eksportując produkty rolne w interesie Federacji Rosyjskiej. Pod koniec stycznia 2021 roku statek do przewozu towarów suchych nielegalnie wywiózł z ukraińskiego półwyspu do Afryki Północnej prawie 7 tys. ton zboża.
Gdy ukraińskie służby przeprowadziły operację w porcie, na pokładzie statku znajdowali się kapitan i 16 innych członków załogi - wszyscy byli obywatelami kilku krajów Bliskiego Wschodu.
SBU znalazła na statku plany podróży, karty pilota, materiały kartograficzne i dzienniki kontroli łączności radiowej, zawierające dowody nielegalnego wkraczania do portów, położonych na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy.
Według materiałów Służby Bezpieczeństwa statek został zajęty w celu przekazania go Narodowej Agencji Ukrainy ds. Identyfikacji, Śledzenia i Zarządzania Majątkiem Pochodzącym z Przestępstw Korupcyjnych i Innych (ARMA).
Śledczy SBU wszczęli postępowanie karne na podstawie czterech artykułów Kodeksu karnego Ukrainy. Chodzi o finansowanie działań podejmowanych w celu siłowej zmiany lub obalenia ustroju konstytucyjnego lub przejęcia władzy państwowej, zmiany granic terytorium lub granicy państwowej Ukrainy, zdradę stanu, naruszenie przepisów transportowych i naruszenie procedury wjazdu na terytorium Ukrainy tymczasowo okupowane.
Po nałożeniu międzynarodowych sankcji na Rosję, na światowych morzach pojawiła się tzw. "flota cieni" - sieć statków wykorzystywanych do nielegalnego transportu ropy, zboża i innych surowców z Rosji oraz okupowanych terytoriów Ukrainy. Jednostki te regularnie zmieniają nazwy, bandery i właścicieli, by ukryć prawdziwe pochodzenie ładunków i omijać restrykcje.
Flota cieni to nieformalna grupa statków, które działają poza oficjalnym systemem żeglugi. Często wyłączają systemy identyfikacji AIS, zmieniają bandery na kraje o niskim nadzorze i korzystają z firm-słupów. Dzięki temu mogą przewozić towary objęte sankcjami, takie jak rosyjska ropa czy zboże z okupowanego Krymu.
Według szacunków, w skład floty cieni wchodzi już kilkaset statków, głównie tankowców i masowców. Są to często stare jednostki, nieubezpieczone w renomowanych towarzystwach, co zwiększa ryzyko katastrof ekologicznych i wypadków na morzu.
Unia Europejska, Stany Zjednoczone i inne państwa starają się monitorować i ograniczać działalność floty cieni, nakładając sankcje na armatorów i firmy pośredniczące. Jednak ze względu na globalny charakter żeglugi i skomplikowane mechanizmy ukrywania własności, skuteczne przeciwdziałanie temu zjawisku jest bardzo trudne.