Najnowsze badania naukowe udowadniają, że już krótki, codzienny szybki spacer może znacząco obniżyć ryzyko zgonu, zwłaszcza z powodu chorób serca. Co ciekawe, kluczowe okazuje się nie tyle liczenie kroków, ile tempo marszu. Sprawdzamy szczegóły przełomowych analiz opublikowanych w "American Journal of Preventive Medicine".

REKLAMA

To nie kolejna moda ani chwilowy trend - szybki marsz przez zaledwie 15 minut dziennie może obniżyć ryzyko zgonu nawet o 20 procent. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Vanderbilt University Medical Center.

Nowe analizy potwierdzają znane już korzyści zdrowotne płynące ze spacerowania, ale podkreślają, jak ważne jest tempo tej codziennej aktywności.

Według badaczy dłuższy, ponad trzygodzinny wolny chód dawał mniejsze korzyści.

Szybki marsz okazuje się wyjątkowo prostym, tanim i łatwo dostępnym sposobem na poprawę zdrowia, szczególnie w społecznościach o niższym statusie ekonomicznym, gdzie inne formy aktywności mogą być trudniej osiągalne.

Dlaczego szybki marsz jest tak skuteczny?

Autorzy badania wskazują trzy główne mechanizmy ochronnego działania szybkiego marszu:

  • Poprawa wydolności serca - szybki marsz to ćwiczenia aerobowe, które zwiększają objętość wyrzutową serca, poprawiają dostarczanie tlenu do tkanek i usprawniają pracę układu krążenia.
  • Kontrola czynników ryzyka - regularny szybki chód pomaga utrzymać prawidłową masę ciała, właściwy skład ciała oraz zapobiega otyłości, nadciśnieniu i zaburzeniom gospodarki lipidowej.
  • Dostępność i wygoda - szybki marsz nie wymaga specjalnego sprzętu czy przygotowania, jest mało obciążający dla organizmu i odpowiedni dla osób w różnym wieku i o różnym poziomie sprawności.