Soulja Boy znów ma kłopoty. Znany amerykański raper został aresztowany podczas kontroli drogowej w Los Angeles. Muzyk był pasażerem pojazdu, w którym funkcjonariusze znaleźli broń palną.
35-letni DeAndre Cortez Way, znany jako Soulja Boy, został zatrzymany w niedzielę przez policję w Los Angeles podczas rutynowej kontroli drogowej. Znany raper był pasażerem pojazdu, w którym funkcjonariusze znaleźli broń. Muzyk został aresztowany pod zarzutem nielegalnego posiadania broni palnej - poinformował portal stacji ABC News.
Z policyjnych rejestrów wynika, że do zatrzymania doszło przed godz. 3:00 czasu lokalnego. Później raper został przewieziony do aresztu. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy został już zwolniony, a jeśli tak, to gdzie dokładnie przebywa. Przedstawiciele artysty nie udzielili jeszcze komentarza w tej sprawie.
To nie pierwszy raz, gdy Soulja Boy ma kłopoty związane z nielegalnym posiadaniem broni. W grudniu 2016 r. został zatrzymany w swoim domu w Hollywood Hills po tym, jak funkcjonariusze znaleźli broń, gdy był na zwolnieniu warunkowym. Wówczas raper przyznał się do winy i został skazany na pięć lat pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz 240 godzin prac społecznych.
W kwietniu 2023 r. sąd nakazał muzykowi zapłatę 235,9 tys. dolarów odszkodowania kobiecie, która oskarżyła go o napaść podczas imprezy w jego domu w Malibu w 2019 roku. Raper zaprzeczał tym zarzutom.