Fani tragicznie zmarłego szwedzkiego DJ-a czekają na płytę "Avicii Forever". Krążek ma ukazać się 16 maja i znajdzie się tam 19 znanych kompozycji artysty i coś specjalnego. Chodzi o utwór "Let's Ride Away" - wcześniej niepublikowaną piosenkę Aviciiego.
W sieci od lat huczy od plotek dotyczących tej kompozycji. Utwór "Let's Ride Away" powstawał z myślą o współpracy między Aviciim i artystką country Kacey Musgraves. Szwedzki artysta nie zdołał jednak ukończyć piosenki.
Po latach do utworu powrócił Carl Falk, wieloletni współpracownik Aviciiego. Zmiksował on piosenkę, dodając charakterystyczny głos piosenkarki country Elle King do ostatecznej wersji.
20 kwietnia minie siedem lat od śmierci DJ-a, informacja o nieznanym utworze pojawia się więc w szczególnym momencie.
W 2018 roku Avicii popełnił samobójstwo w trakcie urlopu w stolicy Omanu, Maskacie. Miał 28 lat. Jego rodzina wyjaśniła w oświadczeniu, że artysta od lat zmagał się z atakami paniki i depresją.
Po jego śmierci założono organizację Tim Bergling Foundation, która pomaga osobom chorym na depresję. Tim Bergling to prawdzie imię i nazwisko Aviciiego.