Wystąpił w "Requiem dla snu", "Hannibalu" i "Człowieku z blizną". Sławę zyskał jako Hectora Salamanca z kultowego serialu "Breaking Bad" i "Zadzwoń do Saula". Nie żyje Mark Margolis. Aktor zmarł w wieku 83 lat.

REKLAMA

Margolis rzadko wcielał się w pierwszoplanowe postaci, ale kreacje drugoplanowe tworzył mistrzowsko. Za swoje dokonania został też doceniony otrzymując między innymi nominację Primetime Emmy Award.

Dzięki roli Hectora Salamanci, czyli mściwego, małomównego, ale dysponującego charakterystycznym dzwonkiem handlarza narkotyków z seriali "Breaking Bad""Zadzwoń do Saula" - Mark Margolis zyskał światową sławę i rozpoznawalność.

Wcześniej również nie był jednak anonimowy dla publiczności. Zagrał u boku Ala Pacino w "Człowieku z blizną", czy Natalie Portman w "Czarnym Łabędziu".

O sobie mówił, że jest aktorem-czeladnikiem. Po roli w "Człowieku z blizną", musiał podjąć się dorywczej pracy u znajomego "żeby przeżyć", a całe swoje życie określał jako nieustanną walkę.

Margolis zmarł w czwartek w szpitalu Mount Sinai w Nowym Jorku po krótkiej chorobie. Pozostawił w żałobie żonę Jacqueline, syna i wnuki.