Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem na autostradzie M5 w North Somerset w Anglii. 18-latek zginął po tym, jak wysiadł z karetki pogotowia i został potrącony przez nadjeżdżający samochód.

REKLAMA

O sprawie pisze m.in. brytyjski dziennik "The Independent", informując, że do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na autostradzie M5 w North Somerset w południowo-zachodniej Anglii.

Z informacji przekazanych przez lokalną policję wynika, że 18-latek był transportowany karetką pogotowia do szpitala.

W pewnym momencie ambulans zatrzymał się na poboczu, by ratownicy medyczni mogli udzielić dalszej pomocy nastolatkowi.

Ten jednak wysiadł z karetki, po czym został potrącony przez nadjeżdżający pojazd. Życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Po wypadku autostrada M5 została częściowo zamknięta na kilka godzin, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie okoliczności zdarzenia.