​Śmierć 66 dzieci w Gambii i przypadki poważnego uszkodzenia nerek mogły być spowodowane zażywaniem produkowanych w Indiach syropów na kaszel - ostrzegła w środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), zalecając wycofanie produktów z użycia. Indie wszczęły śledztwo w tej sprawie, ale oczekują też dowodów od WHO - przekazały w czwartek władze tego kraju.

REKLAMA

Śmierć gambijskich dzieci to cios dla wizerunku Indii jako "apteki całego świata", która dostarcza leki na wszystkie kontynenty, szczególnie do Afryki - komentuje agencja Reutera.

Anonimowy przedstawiciel indyjskiego ministerstwa zdrowia przekazał w rozmowie z agencją, że Indie wszczęły pilne śledztwo w tej sprawie, ale oczekują też raportu WHO opisującego "związek przyczynowo-skutkowy ze śmiercią w przepadku rzeczonych produktów medycznych".

Dyrektor generalny WHO Tedros Ghebreyesus powiedział w środę na konferencji prasowej, że oenzetowska agencja prowadzi dochodzenie wraz z indyjskimi organami regulacyjnymi oraz producentem syropów Maiden Pharmaceuticals z siedzibą w Delhi. WHO poprosiła organy regulacyjne o usunięcie wskazanych produktów z rynku. Ostrzeżenie dotyczy czterech leków: Promethazine Oral Solution, Kofexmalin Baby Cough Syrup, Makoff Baby Cough Syrup oraz Magrip N Cold Syrup.

Analiza laboratoryjna przeprowadzona przez WHO potwierdziła "niedopuszczalne" ilości glikolu dietylenowego i etylenowego, które mogą być toksyczne, w syropach na kaszel produkcji Maiden Pharmaceuticals. Ich spożycie może prowadzić do ostrego uszkodzenia nerek - przekazało WHO. Gambijscy lekarze po raz pierwszy podnieśli alarm w lipcu po wykryciu przypadków zachorowań związanych z problemami z nerkami wśród dzieci. Lekarze zauważyli następnie wzorzec: pacjenci w wieku poniżej pięciu lat chorowali od trzech do pięciu dni po zażyciu lokalnie sprzedawanego syropu z paracetamolem.

Maiden Pharmaceuticals produkuje rocznie 2,2 mln butelek syropów. Sprzedaje swoje produkty, takie jak tabletki, zastrzyki i maści, w Indiach i za granicą - w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej.