"Nie, to nie była pomyłka" - napisał na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Wpis wicepremiera, zamieszczony w nocy z czwartku na piątek, jest pokłosiem wstrząsających słów prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump stwierdził, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony "to mógł być błąd".
W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Jak określiło to nasze Dowództwo Rodzajów Sił Zbrojnych, była to sytuacja "bezprecedensowa" - pierwsza taka od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie 24 lutego 2022 roku. Jak informował premier Donald Tusk, część z 19 dronów, które wtargnęły nad polskie niebo "mogła stanowić zagrożenie". Te zostały zestrzelone. W czwartek, jak informowało MSWiA, w miejscowości Przymiarki w powiecie biłgorajskim na Lubelszczyźnie, został odnaleziony 17. rosyjski dron.
Prezydent USA Donald Trump, poproszony w czwartek o ocenę incydentu, nie wykluczył, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem pomyłki.
To mógł być błąd. Ale niezależnie od tego, nie jestem zadowolony z całej tej sytuacji - powiedział Trump, pytany przez dziennikarzy przed odlotem do Nowego Jorku na mecz baseballowy.
W nocy z czwartku na piątek do słów prezydenta Stanów Zjednoczonych odniósł się szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
"Nie, to nie była pomyłka" - napisał krótko wicepremier Sikorski.
Nie, to nie bya pomyka. https://t.co/PpVmHwoBc8
sikorskiradekSeptember 11, 2025
Słowa Donalda Trumpa skomentował o poranku też szef MSWiA Marcin Kierwiński. "Raczej trudno tutaj o pomyłkę" - napisał.
Raczej trudno tutaj o pomyk. https://t.co/jWGI1S2Y7U
MKierwinskiSeptember 12, 2025