Ted Cruz - republikański senator z Teksasu - zamierza startować w wyborach prezydenckich w USA w 2028 roku. Konserwatysta będzie zabiegał o nominację Partii Republikańskiej do kandydowania na prezydenta USA, wykorzystując podziały, jakie zarysowują się w protrumpowskim ruchu MAGA - poinformował w poniedziałek portal Axios.

REKLAMA

  • Ted Cruz, senator z Teksasu i tradycyjny konserwatysta, planuje ubiegać się o nominację Partii Republikańskiej do kandydowania na prezydenta USA w wyborach 2028 roku.
  • Jest zwolennikiem aktywnej roli USA na arenie międzynarodowej, mocnego sojuszu z Izraelem oraz wsparcia dla Ukrainy.
  • Jego podejście do polityki zagranicznej jest zbliżone do poglądów innych liderów partii, takich jak Lindsey Graham i Mitch McConnell.
  • Pomimo ambicji politycznych, Cruz uchodzi za jedną z najmniej lubianych osób w Senacie, co podkreślają nawet jego koledzy z partii.
  • Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl

Cruz chce kandydować na prezydenta USA

Ted Cruz to senator z Teksasu z ramienia republikanów. Jawi się jako tradycyjny konserwatysta. Jednocześnie jest zwolennikiem zaangażowania Ameryki na świecie, głębokiego sojuszu z Izraelem i pomocy dla Ukrainy. Cruz ma zamiar ubiegać się o nominację Partii Republikańskiej do kandydowania na prezydenta USA - twierdzi amerykański portal Axios.

Zdaniem portalu Cruz ma zamiar krytykować izolacjonizm, propagowany przez dużą część MAGA (Make America Great Again - ruch zwolenników Donalda Trumpa) - przekazał Axios, powołując się na oświadczenie, które przysłał do portalu senator.

"Gdy w obrębie naszego własnego ruchu pojawiają się niebezpieczne głosy i niefortunne idee, nie możemy odwracać oczu" - napisał Cruz w komunikacie dla Axiosa. Senator dodał również, że "nie zawaha się wytknąć tych, którzy sprzedają destrukcyjną, nikczemną retorykę, zagrażają naszym zasadom i naszej przyszłości".

O tym, że Cruz ma ambicje na prezydenturę, pisał także portal Yahoo News. Poinformował on, że senator zabiega już o sponsorów swojej kampanii, a także rozpoczął podróże po USA z wystąpieniami. Ma się także angażować w przygotowania Republikanów przed przyszłorocznymi wyborami cząstkowymi do Kongresu (tzw. midterm, czyli wybory obejmujące tylko część mandatów Kongresu).

Cruz chciałby tym samym "położyć fundamenty pod swoją drugą kampanię w walce o Biały Dom" - twierdzi Yahoo News. Senator już wcześniej zabiegał o nominację swojej partii - po raz pierwszy w 2016 roku.

Najbardziej nielubiana osoba w Senacie

Ted Cruz jest protestantem ewangelikalnym. Określa się też jako "chrześcijański syjonista". Jest też zwolennikiem bezwarunkowego wspierania Izraela. Ostatnio oskarżał Nigerię o "masowe mordowanie chrześcijan" - podała agencja AP.

Wśród charakterystycznych grup wśród republikanów można wyróżnić m.in. tradycyjnych konserwatystów oraz zwolenników prezydenta Trumpa. Niekiedy dochodzi między nimi do istotnych podziałów wewnątrz formacji. Sporna była również kwestia ataku na Iran w ramach pomocy dla Izraela. Tymczasem poglądy Cruza w sprawach dotyczących polityki zagranicznej podzielają między innymi tacy tradycyjni republikanie, jak senatorzy Lindsey Graham i Mitch McConnell, oraz przedstawiciele frakcji neokonserwatystów w Partii Republikańskiej - ocenił w czerwcu "Financial Times".

Axios zwrócił uwagę, że zabieganie Cruza o nominację republikanów w wyborach prezydenckich w 2028 roku będzie oznaczało konfrontację z wiceprezydentem J.D. Vancem. Już teraz jest on uważany za faworyta tego wyścigu.

Co więcej, senator Cruz ma być najbardziej nielubianą osobą w Senacie - twierdzi dziennik "The Hill". Miałoby o tym świadczyć powiedzenie senatora Lindseya Grahama: "Gdybyś zabił Teda Cruza w Senacie i gdyby twój proces toczył się w Senacie, to nikt by cię nie skazał".