Aktywiści klimatyczni "gorąco" powitali szefa linii lotniczych Ryanair. Michael O'Leary został uderzony tortem w twarz przed siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli.

REKLAMA

O'Leary miał się spotkać w czwartek z dziennikarzami przed jednym z budynków KE. Zanim jednak do tego doszło został zaatakowany ciastem z kremem przez aktywistów klimatycznych. "Witajcie w Belgii, zatrzymajcie zanieczyszczenia" - krzyczeli działacze i dwukrotnie uderzyli Irlandczyka tortem w twarz.

Kiedy dziennikarze zapytali, co O'Leary sądzi o tej akcji powiedział, że było to najcieplejsze powitanie z jakim kiedykolwiek spotkał się w Belgii. Zresztą lubię ciasto z kremem, to moje ulubione - mówił niezrażony szef linii lotniczej. Dam im jednak wskazówkę, następnym razem zamiast sztucznego kremu z soi użyjcie kremu irlandzkiego na bazie nabiału. Smakuje znacznie lepiej - ironizował dyrektor generalny Ryanaira.

Michael O'Leary, consejero delegado del grupo Ryanair, recibe dos 'tartazos' en la cara por parte de activistas que protestan por el cambio climtico.El directivo se encontraba en Bruselas en pleno encuentro con periodistas.En #Canal24horas: https://t.co/0Ix6dDsBAd pic.twitter.com/47tFN6Rspj

rtvenoticiasSeptember 7, 2023

Z petycją do von der Leyen

O'Leary tłumaczył następnie dziennikarzom, że przyleciał do Brukseli, aby wręczyć przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen petycję w sprawie strajków kontrolerów ruchu lotniczego. W podpisanym przez 1,5 mln osób piśmie wzywa się UE do zapewnienia bezpieczeństwa przelotów w przypadku strajków krajowych kontrolerów ruchu lotniczego.

Szef taniej linii lotniczej, pozując dziennikarzom obok kartonowego wizerunku von der Leyen argumentował, że odpowiednie regulacje działają już we Włoszech, Hiszpanii i Grecji, ale Francja w dalszym ciągu chroni swoje własne firmy, co powoduje, że z powodu strajków tamtejszych kontrolerów, kierowana przez niego linia lotnicza musiała odwołać w tym roku 6,5 tys. lotów nad tym państwem.

Irlandczyk ogłosił także zainwestowanie 200 mln euro w lotnisko Charleroi, zatrudnienie 60 nowych pracowników i uruchomienie zimą siedmiu dodatkowych kierunków z tego portu lotniczego.

O'Leary odniósł się również do zapowiadanego na połowę września br. strajku belgijskich pilotów. To donikąd nie doprowadzi, tak jak poprzednie strajki - powiedział dyrektor generalny irlandzkiej linii. Podkreślił, że belgijscy piloci są jedynymi w Europie, z którymi nie zawarł jeszcze porozumienia w sprawie wynagrodzeń i warunków pracy. Powiedział, że odzyskali oni obniżone podczas pandemii wynagrodzenie, jednak nie wyraża on zgody na indeksację tej kwoty.

Ale oni tego nie zrozumieją - mówił O'Leary. Jeśli chcą strajkować przez całą zimę, niech tak będzie - dodał Irlandczyk.

Piloci Ryanaira zapowiadają kolejny strajk

Belgijscy piloci linii Ryanair będą strajkować ponownie w dniach 14 i 15 września. To już czwarty raz w ciągu dwóch miesięcy. Są niezadowoleni z wynagrodzeń i nowego regulaminu dotyczącego okresów odpoczynku. Strajk dotyczy wyłącznie lotniska Charleroi - poinformowała belgijska telewizja VRT.

Od początku lata piloci stacjonujący w Belgii już cztery razy przerywali pracę. Strajki odbyły się w weekendy 15 i 16 lipca, 29 i 30 lipca oraz 14 i 15 sierpnia. Nowy termin nie został wybrany przypadkowo - Ryanair zaplanował walne zgromadzenie akcjonariuszy na 14 września.

Piloci są niezadowoleni z nowego rozkładu lotów, który chce wprowadzić Ryanair, bo - jak mówią - oznaczałoby to dla nich mniej odpoczynku. Mówią też o "szantażu" ze strony kierownictwa, bo według nich negocjacje w sprawie nowego układu zbiorowego pracy (dotyczącego m.in. czasu odpoczynku) chce rozpocząć dopiero pod warunkiem wycofania skarg złożonych przez część pilotów. Piloci żądają, aby Ryanair "przestrzegał belgijskiego prawa".

Brak porozumienia w sprawie wynagrodzeń jest również powodem konfliktu. W 2020 roku piloci zgodzili się na 20-procentową obniżkę wynagrodzeń, aby pomóc firmie w czasie kryzysu covid-19. Choć tania linia lotnicza znów osiąga zyski, Ryanair nie chce powrócić do wynagrodzeń sprzed pandemii.