Włoskie media poinformowały o śmierci pięciu robotników w sycylijskiej miejscowości Casteldaccia pod Palermo. Zginęli podczas prac przy odcinku sieci kanalizacyjnej. Jeden mężczyzna trafił do szpitala.

REKLAMA

Wstępne ustalenia wskazują, że robotnicy zmarli prawdopodobnie z powodu wydzielania się trujących gazów. Agencja Ansa informuje, że mężczyźni wchodzili po kolei do studzienki kanalizacyjnej. Dopiero siódmy członek ekipy, nie widząc kolegów, podniósł alarm.

O "niezastosowaniu odpowiednich środków ostrożności" jako przyczynie wypadku mówił komendant prowincji straży pożarnej w Palermo Girolamo Bentivoglio Fiandra.

Sconvolge la notizia degli operai coinvolti nel tragico incidente avvenuto a Casteldaccia, nel palermitano. Alle famiglie delle vittime il mio profondo cordoglio, unitamente al sentimento di vicinanza verso il lavoratore che si trova attualmente nel reparto di Rianimazione...

GiorgiaMeloniMay 6, 2024

Głos w sprawie zabrała już premier Giorgia Meloni. We wpisie na platformie X złożyła kondolencje rodzinom zmarłych i wyraziła wsparcie względem poszkodowanego przebywającego w szpitalu. Polityk napisała, że ma nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona.

To już kolejny w ciągu ostatnich tygodni poważny wypadek w miejscu pracy we Włoszech. W kwietniu w elektrowni wodnej koło Bolonii zginęło sześciu robotników.