CIA pracowało nad zatuszowaniem źródeł pochodzenia wirusa Covid-19. W tym celu przekupiło własnych analityków, którzy doszli do wniosku, że genezy pandemii należy szukać w chińskim laboratorium Wuhan. O sprawie doniósł amerykańskiemu Kongresowi wysoki rangą funkcjonariusz Centralnej Agencji Wywiadowczej.

REKLAMA

Według źródła w CIA, które skontaktowało się z kongresmenami, agencja przydzieliła zespołu ds. badań nad Covid-19 siedmiu funkcjonariuszy.

Pod koniec dochodzenia, sześciu z nich wskazało istnienie pewnego prawdopodobieństwa, że wirus powstał w laboratorium w Wuhan w Chinach.

Siódmy, najstarszy rangą z funkcjonariuszy, sądził, że Covid-19 wyewoluował w sposób naturalny.

Według informacji przekazanych Kongresowi - sześciu pozostałych analityków zostało "zmotywowanych finansowo" do zmiany stanowiska.

Ostatecznie, Centralna Agencja Wywiadowcza nie sformułowała jednoznacznej tezy dotyczącej źródła Covid-19. W raporcie na ten temat stwierdzono, że "obie hipotezy opierają się na istotnych założeniach, ale napotykają też wiele sprzeczności".

Agencja odrzuca oskarżenia i zapowiada zbadanie zarzutów.

"W CIA przestrzegamy najwyższych standardów rygoru analitycznego, uczciwości i obiektywizmu. Nie płacimy analitykom za wyciąganie konkretnych wniosków. Traktujemy te zarzuty niezwykle poważnie i analizujemy je. Będziemy na bieżąco informować komisje nadzorcze Kongresu" - oznajmiła w oświadczeniu dyrektor ds. spraw publicznych CIA Tammy Kupperman Thorp.

List w tej sprawie napisali do dyrektora CIA dwaj kongresmeni z Ohio. Mike Turner i Brad Wenstrup, stoją czele komisji ds. wywiadu i ds. Covid i domagają się od szefa CIA przedstawienia wszystkich dokumentów dotyczących powstawania raportu na temat wirusa.

Ostateczny termin na przekazanie informacji wyznaczono na 26 września. Zespół ds. Covid musi dostarczyć między innymi całą zarejestrowaną komunikację w tej sprawie z FBI, Departamentem Stanu, Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej i Departamentem Energii.

Zagrożono, że w przypadku niezastosowaniu się do żądań, sprawa zostanie skierowana do sądu.

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Urząd Dyrektora Wywiadu Narodowego (ODNI), poszczególne agencje wywiadowcze USA różnią się w swoich ocenach dotyczących pochodzenia wirusa, choć wszystkie wykluczają, by był efektem inżynierii genetycznej lub bronią biologiczną.

Jedynie dwie - FBI i Departament Energii - doszły do wniosku, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pandemii była "ucieczka" wirusa z laboratorium. Pięć innych - że wirus przeniósł się ze zwierzęcia, zaś CIA i jeszcze jedna agencja uznały, że nie są w stanie ustalić pochodzenia wirusa.