Rosyjskie wojska zaczęły opuszczać białoruskie poligony, gdzie w dniach 12-16 września odbywały się wspólne manewry wojskowe Zapad-2025. Ruchy żołnierzy są monitorowane przez ukraińskie służby graniczne, a tegoroczne ćwiczenia nie przyniosły wzmożonej aktywności przy granicy z Ukrainą.

REKLAMA

  • Rosyjscy żołnierze zaczęli opuszczać białoruskie poligony po zakończeniu wspólnych ćwiczeń wojskowych Zapad-2025.
  • Tegoroczne manewry miały mniejszą skalę niż w poprzednich latach i nie odnotowano wzmożonej aktywności przy granicy z Ukrainą.
  • Ćwiczenia były monitorowane przez ukraińskie służby, a ich finalny przebieg obserwował Władimir Putin.

Według informacji przekazanych przez rzecznika prasowego Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, pułkownika Andrija Demczenkę, liczba rosyjskich żołnierzy uczestniczących w tegorocznych manewrach wojskowych Zapad-2025 była mniejsza niż podczas ćwiczeń w 2021 roku.

Rosyjscy wojskowi zaczynają opuszczać miejsca ćwiczeń na Białorusi. Ich ruch jest monitorowany. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy już opuścili Białoruś, ale mam nadzieję, że zmierzają we właściwym kierunku - powiedział Demczenko w rozmowie z Ukraińską Prawdą.

Manewry wojskowe pod okiem Władimira Putina

Ukraiński portal poinformował, że manewry wojskowe Zapad-2025, które przyciągnęły uwagę międzynarodowej opinii publicznej, oficjalnie zakończyły się na poligonie w Mulino w rosyjskim obwodzie niżnonowogrodzkim.

Według rosyjskich mediów ćwiczenia zakończyły się "rozgromieniem warunkowego przeciwnika i osiągnięciem linii warunkowej granicy państwowej". Ostatnią fazę ćwiczeń obserwował - ubrany w mundur wojskowy - sam prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin.

"Zapad-2025" bez incydentów

Manewry wojskowe Zapad-2025 odbywały się głównie na poligonach położonych w głębi Białorusi lub jej wschodnich regionach. Mimo to, państwa NATO utrzymywały podwyższoną gotowość. W tym roku Moskwa i Mińsk rozszerzyły zakres ćwiczeń na obwód królewiecki, co dodatkowo wzbudziło niepokój w Europie Zachodniej.

Rzecznik prasowy Państwowej Służby Granicznej Ukrainy podkreślił w rozmowie z Ukraińską Prawdą, że podczas tegorocznych rosyjsko-białoruskich ćwiczeń nie odnotowano wzmożonej aktywności przy granicy z Ukrainą.

Ostatniego dnia manewrów, podczas wizyty na poligonie w Mulino, rosyjski przywódca chwalił się, że w ćwiczeniach wzięło udział łącznie 100 tys. żołnierzy, 333 samoloty, blisko 250 okrętów i 10 tys. sztuk sprzętu wojskowego. Szacunki gospodarza Kremla są jednak zdecydowanie zawyżone.